Minister edukacji zapowiada zwolnienia nauczycieli. W 2-3 lata = 100 tys. osób
"Jeszcze nie w przyszłym roku zwolnienia nauczycieli, ale w perspektywie 2-3 lat na 100 proc. tak. Zwłaszcza w szkołach średnich. Wiedzą to dyrektorzy liceów. Choćby takich, jak w Prudniku, którzy nie zatrudniają dodatkowo nauczycieli, wolą dać nadgodziny" – zapowiedział Przemysław Czarnek.
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 306
Komentarze (306)
najlepsze
Czy ten pacan z rządu nie wie, czy też celowo manipuluje? Dyrektorzy dają nadgodziny zamiast zatrudniać, bo tego wymagają organy prowadzące, które co roku muszą sprawdzić średnie wynagrodzenie nauczycieli na swoim terenie i jeśli wyjdzie za małe muszą dopłacić w styczniu. A średnie wynagrodzenie jest tak ustawione, że bez nadgodzin nie da się go osiągnąć.
Zatem bardziej się opłaca zatrudnić dwóch nauczycieli na półtora
@Mniszek84: A co tu powiedział dziwnego?
Tak taka jest prawda a wy dalej wierzcie polsko-jezycznemu rzadowi
Może nie wszędzie, ale są. Nauczyciele pracują na 1.5 etatu w miastach.
Gdzie te braki w liceach będą? Na jakiej podstawie on to wydedukował?
@ostatni_lantianin: Mnie to nie dziwi.
Jeśli nauczyciel czy to w mieście czy na wsi zarobi z grubsza tyle samo, ale na wsi ma mniej liczna klasę, czasem i lepsze warunki (bo
Macie swoje patogwiazdy na yt, to wystarczy ( ͡° ͜ʖ ͡°)