"Złośliwie niepokoił" dronem. Kłótnię sąsiadów rozstrzygnął Sąd Najwyższy
300 złotych grzywny otrzymał mężczyzna, który latał dronem nad posesją skonfliktowanego z nim sąsiada. Ten drugi uznał, że ciągłe wizyty bezzałogowca to złośliwe niepokojenie, a z jego argumentacją zgadzały się kolejne sądy...
P.....D z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 95
Komentarze (95)
najlepsze
Spoko, można złośliwie ale bez celu dokuczenia. Na miejscu sąsiada bym przychodził co 1h do droniarza, dzwonił do drzwi i pytał czy wszystko w porządku. Wszak jest to niepokojenie, ale w ramach sąsiedzkiej troski, to nic a nic złośliwego, a już na pewno nie w celu dokuczenia.
ciekawe byłyby szczegóły tej spraw, ile razy, jak długo kategoria drona itd. równie dobrze można traktować gdy sąsiad kosi trawnik za złośliwe bo robi to w dniach i godzinach, które nam nie pasują jak i urządzeniem które nam nie pasuje kosiarka spalinowa itd.
@TenebrosuS: No to cała nasza władza podpada pod ten paragraf...
Wystarczy rolka papieru toaletowego
@YogiYogi: Powodzenia w trafieniu rolką papieru drona, który wisi chociażby tylko na 20 metrach.
jest ustawa Prawo lotnicze
W zasadzie nie ma czegoś takiego - kupujesz posesję w metrach kwadratowych, a nie sześciennych, right? Latasz w przestrzeni powietrznej. Kodeks cywilny zawiera wskazówki dotyczące szkód jakie może wyrządzić dron. Definicja niepokojenia znajduje się w kodeksie wykroczeń.
Prawo lotnicze mówi o