Jest zarzut dla nauczyciela od kamerki w toalecie. Chciał przyłapać palaczy
Prokuratura Rejonowa w Tarnowskich Górach postawiła zarzut nauczycielowi, który w szkole zamontował kamerę w męskiej toalecie. Mężczyzna kilka dni temu został aresztowany. Jak tłumaczył dyrektorowi szkoły, chciał przyłapać palących uczniów w szkolnej łazience.
Slazag z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 122
- Odpowiedz
Komentarze (122)
najlepsze
@Msciwy_pterodaktyl: Świetnie napisałeś ten artykuł
( ͡º ͜ʖ͡º)
A tu
No bo w sumie to by wyjaśniało zamiast zrobić taktyczny manewr znany jako "delete fucking everything" poszedł na przypale do ucznia prosić o zwrot kamerki. Takie coś mógł zrobić tylko skończony dureń, albo nauczyciel z tak
@KaloszSzatana: serio nie wpadł na na to jak ten sposób realizacji będzie zinterpretowany? A jeśli chciał łapać palaczy to czemu nie robił tego w porozumieniu z... kimkolwiek? Dyrekcją?
( ͡° ͜ʖ ͡°)
@yeahu: to nadal nie jest p-------a
@yeahu: nie interesują mnie twoje fantazje seksualne
I co? I nic. Sprawca niewykryty.
Hmm.. coś się tu nie zgadza... Dowiedział się, kto zabrał kamerę, z nagrania, które uczeń
@pykpyk: Była jeszcze druga co na żywo nadawała.
1. Nie iść za uczniem, który zdemontował kamerkę. W ogóle się do niej nie przyznać. Nikt by nigdy nie wykrył, kto odbierał sygnał.
2. Jeśli już za nim poszedł - oświadczyć, że wcześniej dostrzegł tą kamerkę i czekał aż jej właściciel po nią wróci. Bo chciał sprawdzić, kto ją tam zamontował.
No ale do inteligentnych, to on raczej nie należy.