Czemu księżna Daisy jest właściwszą patronką dla szkoły na Śląsku niż papież JP2
Znów głośno o księżnej Daisy. Może nie aż tak, jak po wydaniu przez nią pamiętników zatytułowanych "Taniec na wulkanie" (które w swoim czasie wywołały nielichy skandal), niemniej jednak. Kiedy sławna, angielska, niemiecka i (dla nas przede wszystkim) śląska arystokratka Daisy Hochberg von...
Slazag z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 164
Komentarze (164)
najlepsze
A to są jakieś wymogi formalne kto może zostać patronem szkoły? Kto go ma wybrać jeśli nie ludzie związani ze szkołą? Randomowe wykopki a może miłościwie panujący minister edukacji? Zresztą nie wiem z jakiego powodu wyjeżdżasz z jakąś "selekcją" kiedy w Wałbrzychu wszyscy doskonale wiedzieli/wiedzą kim była.
Mówienie, że Hochbergowie są historycznie związani z Wałbrzychem jest dla ciebie fałszowaniem historii? Niezły fikołek.
Nieco bardziej na wschód na Górnym Śląsku ciągle żyją ludzie, których historyczne i kulturowe dziedzictwo (bynajmniej nie polskie) zostało skazane na niebyt przez państwo a także przez ludzi którzy Śląsk zasiedlili jest ich. Czy słusznie?