Nikt nie kupuje mieszkań, choć ceny spadają. Polacy czekają na lepsze czasy

Ceny mieszkań zanotowały realne spadki pierwszy raz od dłuższego czasu, jednak o sprzedaż mieszkania jest coraz trudniej. Potencjalni kupujący wstrzymują się z zakupem, zaniepokojeni trudną sytuacją w polskiej gospodarce.

[Corona_Beerus]

Widać spadają za wolno i mało.

[l___lol___l]

zabawa zacznie się po urealnieniu stóp procentowych, a to musi nastąpić tak jak nastąpi wzrost bezrobocia.
Kto szukał pracy w 2003-2005 ten wie, co to znaczy 20% bezrobocia i jak wyglądają negocjacje stawek

[dziecko_w_betoniarce]

@l___lol___l: To już nie lata 2000 i pokolenie "ludzi pracy" młodzi nie zejdą z poziomem życia do dna. Prędzej kraj opustoszeje z ludzi w wieku 20-30 lat a wtedy jedyna zapaść jaka będzie to z emeryturami.

[vostok]

@l___lol___l: To były czasy wyżów demograficznych, teraz na rynku coraz mniej potencjalnych pracowników, z czego jeszcze mniej chętnych do pracy, a wśród nich jeszcze mniej takich, którzy do tej pracy się przykładają. Jak ktoś pisał, jeśli młodzież ogarnięta, to prędzej wyjedzie, niż będzie w januszeksie negocjować pensję.

[MatkaGracz]

Nikt nie kupuje, bo średnia cena mieszkania jest wyższa niż średnia zdolność kredytowa.

Rodzina 2+1, optymistyczne obydwoje zarabiają w okolicy średniej krajowej, dochód ok 12k brutto, 10k netto. Zdolność 800k. Pewnie coś znajdą w tej cenie, nawet w dużym mieście. Z średnim dojazdem komunikacją, albo do remontu. Rata? 6k. !!! 60% twoich dochodów to rata. Stopy pójdą w górę i rata ci wskoczy na 8k. A weź jeszcze zapłać za czynsz, jedzenie, żłobek, auto.

Rodzina 2+1, realistycznie obydwoje zarabiają w okolicy mediany krajowej, dochód 9.4k brutto, 6.8k netto. Zdolność 550k. No tu już gorzej znaleźć coś dla rodziny w tej cenie. Rata 4k. 60% dochodów. j/w.

A

[n3sta]

Fajnie ta narracja się przez rok zmieniała,

[justlooking5]

Ceny mieszkań się zdrowo oderwały od realiów. Dobrze, że ceny spadają, ale to jest dopiero początek. Ceny będą spadały jeszcze dobre 3 lata. Nie ma sensu spieszyć się z zakupem mieszkania

[antiterrorist]

Czyżby nadchodziło długo wyczekiwane wydarzenie zwane Wielkim Pęknięciem Bańki? Obawiam się, że szybciej wejdą zagraniczne korpo (jak w Irlandii) i po cichu (co zresztą już się u nas dzieje) będą wykupować mieszkania hektary pod wynajem za (na początek) niewiele, żeby pokazać swą troskę i zyskać poparcie dla pomysłu, a potem się zacznie: dwa, trzy, 4k EUR miesięcznie, jak to ma miejsce w Irlandii. Niestety raczej taki scenariusz jest przewidziany dla Polski

[Pawel993]

potem beda lepsze czasy i znowu bedize kwik bo ceny wzrosły xD

[kodyak]

Bardzo bym chciał żeby to była prawda w Warszawie ale kuźwa no nie jest i raczej nie bedzie

[misiopysio]

@kodyak: Duże miasta są bardziej odporne na kryzysy.