Białystok postawił publiczny szalet za... 430 tysięcy

Polska to bogaty kraj. Za 430 tysięcy można było niedawno wybudować dom, a w środku pewnie ze dwie toalety...

[bukszpryt]

Podstawowa sprawa - co jest w warunkach przetargu?
Ile lat gwarancji?
Czy wliczona jest w to obsługa, czy sama budowa?

Dalej - czy działka, na której stoi szalet była uzbrojona, czy trzeba było robić nowe przyłącza, czy były drzewa do wycinki, czy to "zwykły" kibel, czy jest tam jakiś system automatycznej dezynfekcji?

Nie bronię urzędasów, bo najczęściej to w najlepszym przypadku idioci, a w najgorszym zwykli złodzieje, ale nie można porównywać budowy

[ukradlem_ksiezyc]

@bukszpryt:
A co za różnica? I tak zamiast być bezpłatny to albo będzie wiecznie zamknięty, albo będzie płatny 5zł za siku, 10 zł za kupę.

Nigdy nie zrozumiem tego trendu do budowania przez miasto płatnych kibli/ To nie ma na siebie zarabiać a służyć miastu. Lepiej żeby ludzie szczali w bramach czy srali w krzakach? Gdzie tu sens, gdzie logika?

[bukszpryt]

@ukradlem_ksiezyc: Ja się jak najbardziej zgadzam z tym, że w miastach powinny być szalety.
Zupełnie bezpłatne być nie mogą. Nawet drobne 2zł odstraszy przynajmniej część żuli, a to już duży plus.

W zasadzie, to nie widzę żadnego dobrego modelu działania takich miejsc.
Jeżeli będą automatyczne, to będzie w nich syf, a nie będzie mydła i papieru. Jeżeli będzie babcia klozetowa, to może coś przypilnuje, ale trzeba jej płacić przynajmniej minimalną

[chive-beskid]

Wszystko jest w porządku, nikt nic nie ukradł, nikt za nic nie odpowie, tu jest PRL2. Proszę się rozejść.

[Anonim5]

Firma kolegi musi na czymś zarobić.