Trafiam na lukę bezpieczeństwa w obiekcie SWW

Szykując materiał o stacjach radio, trafiam na lukę bezpieczeństwa w obiekcie Służby Wywiadu Wojskowego w Chotomowie. Udaje mi się wejść i wyjść z obiektu bez legitymowania i najmniejszego problemu. Stacja odpowiada prawdopodobnie za łączność z agentami za granicą. Jak to zrobiłem?

[jozef-dzierzynski]

Kilka tygodni temu pojawił się pomysł żeby zrobić artykuł o komunikacji w MON i MSZ.

Kto cie zadaniuje? FSB czy GRU?

[TerazPolskaITylkoPolska]

@jozef-dzierzynski: Tak

[zielonka_mediamilczo]

Dziwne że gościa jeszcze nie posadzili. Udostępnia wrażliwe informacje na temat służb, co szczególnie w okresie wojny zaraz za granicą jest delikatnie mówiąc wysoce nieodpowiedzialne.

[gotcha]

@zielonka_mediamilczo: Ale wiesz, że dopóki sprawa nie trafi do mediów, to nic się nie zmieni? Strażnik nikomu takiej własnej wpadki nie zgłosi, bo dostanie wtedy po tyłku. Jak zgłosi, to szefostwo placówki też nie zgłosi wyżej, bo dostanie po tyłku. Procedury, wymagania wobec ochrony, prawo, regulaminy, wszystko zostanie takie, jakie jest. Gościowi powinni podziękować, wyciągnąć wnioski i wprowadzić zmiany. On niczego wrażliwego nie udostępnił. Bardzo rozsądne, że wyciął fragmenty budynków,

[holan]

@zielonka_mediamilczo hehe czemu Polacy mają takie problemy z myśleniem? Szukają winy w obywatelu, który pokazał problem by go rozwiązać dla wspólnego dobra, a nie w instytucji która potężnie dala d--y (za ich pieniadze). Czytając takie komentarze coraz mniej się dziwię, że PiS tu rządzi.