Pożegnanie z Londynem po 22 latach...może cz.1.. a może nie...|
Nie wszystko wyjasnilem na tym filmiku bo emocje wzięły w górę..może wyjaśnie i nagram coś ze szczegółami a może nie.Piszcie to odpisze.Jak chcecie hejtowac to Was zbluzgam tak że sie wszystkim odechce.To tylko moje odczucia.
patryk-tymczas z- #
- 52
Komentarze (52)
najlepsze
Ze zwykłej pracy typu elektryk, kierowca, murarz, można się utrzymać na przyzwoitym poziomie.
22 lata i nadal na najniższej krajowej? Serio? Trzeba być wybitnie leniwą jednostką, żeby przez taki czas nie ogarnąć sobie podniesienia kwalifikacji i zakupu chociażby kawalerki. Wielka Brytania nie kończy się na Londynie. Wystarczy zmienić miejsce zamieszkania, skończyć jakikolwiek kurs by być w zupełnie
Możesz sobie nią gardzić i nazywać piz...ą ale to ty się wyprowadzasz
22 lata chłop kręci się w kółko i dorobił się... odkurzacza.
-kierowca ciężarówki
-kierowca w AddisonLee
-jakikolwiek niepelny fach na budowie, pomocnik elektryka czy hydraulika
-jakas podła praca w IT: desk support, junior dev
-mechanik
-bardzo dobry blacharz zarabia +60K z pocalowaniem w rączkę
-manager baru, restauracji, recepcji
@bartsecond: nie ma tyle, kolega rok na support i ma 24k rocznie.
Bierz pod uwage ze nie ma stalej mediany dla calej UK.
A gastro podupadlo przed dawidem19 i po nim tez coraz nizej.