tl, dw: "Inflation is just like alcoholism. In both cases, when you start drinking, or when you start printing too much money, the good effects come first, and the bad effects only come later. That's why in both cases there's a strong temptation to overdo it: drink too much, and print too much money. When it comes to cure it's the other way around: when you stop drinking, or when you stop
Milton Friedman był zwolennikiem negatywnego podatku dochodowego, który jest w swojej istocie minimalnym dochodem gwarantowanym. Godził się z tym, że pewna ilość socjalu, proporcjonalna do siły gospodarki, jest niezbędna aby chronić wolny rynek i zapewniać stabilność społeczną. Minimalny dochód gwarantowany jest o tyle użyteczny, że o ile ludzie dostają pieniądze w sposób nie wolnorynkowy to przynajmniej je wydają w sposób wolnorynkowy co jest lepsze niż inwestycje Państwowe, bo pieniądze dla tych inwestycji
@radzia303: Ale zaraz, zaraz. Co do ostatniego zdania czy aby na pewno się nie przebiły? Z tego co wiem w Ameryce jest "kult przedsiębiorstwa", bardzo niska ingerencja rządu w biznes, liberalizm w USA jest dużo większy niż w Europie, jest bardzo niska pomoc od Państwa dla obywateli (służba zdrowia jest prywatna, to są prywatne przedsiębiorstwa), więc chyba tak nie do końca się nie przebiły? Czy nie? Przecież bardzo często mówiło się
@Matias17: w USA tak jak u nas jest duża dychotomia polityczna, jeśli ktoś jest za niską ingerencją Państwa w rynek to przez usta nie przejdzie mu "dochód gwarantowany"
Friedman super gosciu, jest jego genialny krotki filmik wyjasniajacy jak skomplikowana jest produkcja prostych rzeczy (olowek) https://www.youtube.com/watch?v=67tHtpac5ws&ab_channel=FreeToChooseNetwork przy okazji mozna bylo zrozumiec dlaczego za komuny nie byli w stanie prostych rzeczy produkowac.
Dokładnie, i oni o tym więdzą ale gdy jest duże prawdopodobieństwo że konsenkwencjami będzie się martwił inny rząd za X lat, dla polityków to prawie jakby nie było konsekwencji wogóle. Bo bądźmy szczerzy dla PiSowców nie chodzi o dobro państwa ale żeby odwalić jak najwięcej wałków tu i teraz.
Inflacja jest zaplanowana przez emitentów pieniądza, by okradać całe państwa. Instytucje, które mają prawo emisji pieniądza bez pokrycia, a które od dawna pozostają w prywatnych rękach, uczyniły sobie ze świata folwark. Kontrolują marionetkowe rządy, prasę i opinię publiczną. Teraz jest kolejny okres strzyżenia owiec, więc inflacja pożera rozdrobnione zasoby klasy niższej i transferuje je do klasy posiadającej realną władzę i plan na tę grabież. To co zaś dzieje się w przestrzeni publicznej,
Inflacja jest zaplanowana przez emitentów pieniądza, by okradać całe państwa.
@kabiz: Dokładnie, inflacja to sprytnie ukryty podatek, w momencie wydruku pieniądze mają pewną siłę nabywczą, która spada z czasem, w ten sposób państwo okrada obywateli. Jeśli ktoś ma dzisiaj oszczędności to przy stałej inflacji 16% stracą one połowę wartości nabywczej po 5 latach ¯\_(ツ)_/¯
Komentarze (35)
najlepsze
Nie dotarło że to był sarkazm?
@kabiz: Dokładnie, inflacja to sprytnie ukryty podatek, w momencie wydruku pieniądze mają pewną siłę nabywczą, która spada z czasem, w ten sposób państwo okrada obywateli.
Jeśli ktoś ma dzisiaj oszczędności to przy stałej inflacji 16% stracą one połowę wartości nabywczej po 5 latach ¯\_(ツ)_/¯