14 lat zajęła Niemcom budowa gigantycznej śluzy rzecznej za 500 mln EUR.
I jak to się dzieje że ekolodzy nie załamują rąk nad zniszczona przyrodą, opozycja nie kpi że to dla kajaków a była kanclerz nie mówi że jakby przyrodą chciala to by śluza powstala sama. Podwójne standardy bo przecież Niemcy nie chcą żeglugi śródlądowe (ale często zapinania dodać że w Polsce)
- #
- #
- #
- 151
Komentarze (151)
najlepsze
ALE ALE.
To też jest przestrzelona inwestycja.
Bo kiedy ją zaczynali tą podnośnię to ogromną większość transportowanych dóbr stanowił węgiel - Na wykresie który mam najwcześniejszy rok to 2014 - wtedy przewieźli 600 tys ton węgla.
W 2018 - raptem 20 tysięcy ton.
W następnych latach pewnie jeszcze mniej - bo węgla kamiennego już w
https://pl.wikipedia.org/wiki/Podno%C5%9Bnia_statk%C3%B3w_Niederfinow
Dobrze piszą, że coś takiego buduje się raz na 100 lat i co najmniej tyle ma służyć.
Drogo, ale przeżyje budowniczych i ich dzieci, a może nawet wnuki.
A co do porownania z przekopem mierzei, ta niemiecka sluza przynajmniej prowadzi do zeglownej rzeki, a do Elblaga wplywa taka rzeka ktora najwyzej kajaki moga plywac ...
Mrzonki o transporcie rzecznym, o kolejach wielkich prędkości, o CPK są
@new_micra: I dlatego następnego dnia po otwarciu przekopu pierwszy transport wodny przypłynął z Piławy?
Czy u nas jest już wszystko dobrze z demokracją i prawożąfnoscią ?
Zaraz nas z uni wyrzuco.
Jak to mówił wspaniały francuski polityk Polska straciła okazję by siedzieć cicho
Z drugiej strony, ci sprytni Polacy dali się przekręcić neoniemcom z dwóch małych enklaw - Breslau i Danzig. To tak, jakby politycy z Arizony podbili Nowy Jork i Waszyngton.