Dziury w najnowszym badaniu bezpieczeństwa szczepionek u kobiet w ciąży.
Krótki okres badania. Brak szczegółowości. Brak grupy kontrolnej. Konflikt interesów. Niedomówienia
jinnoman z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 112
- Odpowiedz
Krótki okres badania. Brak szczegółowości. Brak grupy kontrolnej. Konflikt interesów. Niedomówienia
jinnoman zBadanie, o którym mowa: Safety of COVID-19 vaccines in pregnancy: a Canadian National Vaccine Safety (CANVAS) network cohort study
Analizując powyższe badanie nasuwają się pewne pytania, które postaram się omówić poniżej.
Przede wszystkim bardzo krótki okres badania, czyli do 7 dniu po szczepieniu. Wszystkie przypadaki powyżej tego okresu nie są uwzględnione w badaniu. Przypominam, że ciąża trwa ponad 260 dni.
"We focused on events occurring within the first 7 days following vaccination and thus acute and local reactions. Longer-term follow-up of this cohort is ongoing, and we will be able to comment on health events that occur over a longer time frame after vaccination once these data are available."
Następnie brak podziału zaawansowania ciąży na poszczególne tygodnie. To daje duże pole do manipulacji grupy kontrolnej i grupy szczepionych w procesie selekcji. Można dobierać pacjentów pod kątem zamierzonego wyniku, ponieważ ryzyko poronienia różni się znacząco w zależności od tygodnia ciąży. Dla przykładu niektóre statystki mówią, że w 5 tygodniu nawet 21% ciąż ulega poronieniu, natomiat w tygodniu 8-13 ten poziom spada poniżej 4%.
"Pregnant participants reported trimester of pregnancy rather than weeks’ gestation.
Among both vaccinated and control groups, pregnant individuals in all three trimesters were well represented.
Participants were enrolled from all trimesters in pregnancy and this was included as a co-variate in the multivariable models."
W tym badaniu były 2 grupy. W drugiej grupie nie było grupy kontrolnej. Liczba poronień na poziomie 5.6% jest znacząco większa od porzedniej grupy, gdzie poziom ten to 1.5%. Nie wiadomo, czy to jest w normie, czy raczej sygnał do niepokoju. Autorzy badania przemilczają ten fakt.
"There were an additional 175 (5·6%) of 3114 individuals who reported experiencing miscarriage or stillbirth between the first COVID-19 vaccine dose and completion of the second (dose two) survey (up to 10 days after dose two), although precise timing of these events relative to vaccination was not collected."
Zdecydowanie mniejszy rozmiar grupy kontrolnej w stosunku do grupy zaszczepionych.
"Our study included a sample of 5625 pregnant, vaccinated females aged 15–49 years, compared with 185735 non-pregnant vaccinated females and 339 pregnant unvaccinated controls of a similar age."
W grupie kontrolnej mniej poważnych powikłań, zwłaszcza względem 2 dawki.
"Overall, 226 (4·0%) of 5597 vaccinated pregnant females reported a significant health event after dose one of an mRNA vaccine, and 227 (7·3%) of 3108 after dose two, compared with 11 (3·2%) of 339 pregnant unvaccinated females."
Warto też mieć na uwadze, że wielu z autorów badania ma powiązania z Pfizerem i innymi firmami farmacuetycznymi.
"MS has been an investigator on projects funded by GlaxoSmithKline, Merck, Moderna, Pfizer, Sanofi-Pasteur, Seqirus, Symvivo, and VBI Vaccines. All funds have been paid to his institute, and he has not received any personal payments."
Na koniec jeszcze jeden ciekawy fragment. Porównują profil wiekowy i zdrowotny zaszczepionych osób nieciężarnych do ciężarnej grupy kontrolnej. Dlaczego nie w tym porównaniu nie uwzględniono grupy zaszczepionych kobiet w ciąży?
"Most respondents in both control and vaccinated groups were aged 30–49 (ranging from 65900 [61·5%] of 107121 in not-pregnant individuals receiving dose one of BNT162b2 to 288 [85·0%] of 339 in the pregnant control group) and reported being in excellent/very good/good health (ranging from 44362 [83·6%] of 53077 in not-pregnant individuals receiving dose two of BNT162b2 to 333 [98·2%] of 339 in the pregnant control group; table 1)."
Fakt, że pomimo tych nieścisłości autorzy badania stwierdzają, że przyjmowanie szczepionek przez kobiety w ciąży jest bezpieczne jest zastanawiający.
Komentarze (112)
najlepsze
w takim razie ciekawe czy nasze milusińskie, wykopowe trole fizerka też zaczną od szurów wyzywać ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nie wiadomo co się stało z 238 ciążami, ale oczywiście szczepionka bezpieczna. Norymberga się otwiera w kieszeni.
to nie może być tak ze jakaś korporacja płaci naukowcom żeby udowodnili to co korporacji wygodnie.
np tak jak wtedy gdy coca cola płaciła harwardowi żeby obwiniali tłuszcz a nie cukier za lawinę otyłości :)
to nie może być tak że sfabrykowane badania pokutują w świadomości ludzi jeszcze przez 50 lat po ich publikacji
@robert-sad:
ale wg Ciebie wyciąganie wniosku że "szczepienie ciężarnych jest spoko", na podstawie badania które sprawdza tylko NOPy w pierwszych 7 dniach po szczepieniu jest prawidłowe?
Zgadza się?
https://tarnogorski.info/wielka-brytania-wycofuje-reko/
to tez nazwiesz fakiem? Moze koincydencja? A moze UK ktore jako pierwsze w Europie zaczelo masowo szczepic na covida to szuria?
Fajnie, że wiesz takie rzeczy, ale jak to się ma do tego
Czyli jednak nie rozumiesz na czym polega merytoryczna dyskusja.
Bez podania swojego argumentu nie mogę się odnieść. Może o to ci właśnie chodzi. Nie chcesz dyskusji, żeby ludzie sobie przypadkiem nie wyrobili własnej opini.
Przecież ty próbujesz uciszyć dyskusje.
Ale o co ci chodzi? Przecież te szczepionki są bezpieczne.... tylko w ciągu 7 dni od szczepienia xDDD Te pozostałe 250 dni ciąży to już nie mądre wspominać.
Gdyby jeszcze autorzy zaznaczyli w opini, że to dotyczy 7 dni to bym może nie robił afery. A tak to przecież jest ewidętna manipulacja i wprowadzanie w błąd i krzywdzenie kobiet. Norymberga 2.0.