1.0 LPG i 2,5 m3 ciężkiego ładunku na przyczepie. Czy da radę? Da się, ale po co? Kartonowe wozidło, a artykuł chyba napisany dla dowartościowania ego tych, co takie pudełko kupili. Za małolata na Wigry-3 całe Mazury na rowerze zwiedziłem, bo nie stać mnie było na 'normalny' rower.
@hawat: Ależ pan #!$%@?, już od kilku lat jeżdżą litrówki i cały czas znajdują się fachowcy jak Ty którzy pierdzielą takie kocopoły. Tymczasem te silniki przejeżdżają po 200 tysięcy kilometrów w rękach różnej maści przedstawicieli handlowych i dalej śmigają. Może na podstawę swojej teorii wskaż link do jakiegoś forum gdzie ktokolwiek napisał o problemach przykładowo z 1.0 tsi szmelcwagena, z chęcią poczytam.
Komentarze (10)
najlepsze
Da się, ale po co? Kartonowe wozidło, a artykuł chyba napisany dla dowartościowania ego tych, co takie pudełko kupili.
Za małolata na Wigry-3 całe Mazury na rowerze zwiedziłem, bo nie stać mnie było na 'normalny' rower.
Nie, bo przyczepa jest cięższa od pojazdu ciągnącego. Chyba, że to ciężarowy duster z tacho.
Realnie tak nie jest.