Atakował w centrum Warszawy. Policja nie zareagowała przez 90 minut
Nagi mężczyzna atakował i wyzywał przechodniów przed Pałacem Kultury i Nauki. Młody człowiek wdał się też w bójkę i rzucał w ludzi szklanymi butelkami. Policja nie przyjechała na miejsce, a dyspozytor numeru 112 uspokajał zgłaszającego słowami: Jest sobota noc. Niech pan wyluzuje troszkę, dobrze?
MCz89 z- #
- #
- 209
- Odpowiedz
Komentarze (209)
najlepsze
Spokojnie, obiekt strategiczny jest napewno bezpieczny.
Ten, co zawinił, powinien za to beknąć. I jest szansa, bo całe szczęście akurat trafiło na dziennikarzy, więc zrobi się hałas.
@xniorvox: jak agresywny to sprawa dla policji, a praca policjanta ciężka jest - wiesz jak ciężko unikać wypisywania papierów i dostania w mordę?
@xniorvox: Kiedyś podali statystykę i >90% interwencji z monitoringu dotyczy... kierowców, najprawdopodobniej takich co źle zaparkują.
Podniósł się szum bo Warszawa ma naprawdę rozbudowany monitoring, centrum jego obsługi i generalnie możliwości są na światowym poziomie i kosztowały dużo.
No to już więcej nie podawali żadnych statystyk. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A potem płacz "dojcie nom podwyszki"
@Kauabang: Policja nie dostaje podwyżek za dobrą pracę, tylko za bycie gotowości do obrony rządu przed obywatelami. Jak będzie się zanosiło na jakieś niepokoje, to dostaną. Przed wyborami też dostaną.
@Karbon315: Szczerze mówiąc, mam wrażenie, że jest coraz gorzej. Już dawno nie czytałem opisu sytuacji, który wzbudziłby we mnie tak dużą pogardę dla policji.
Oni serio są tacy niewyedukowani czy tylko udają, przecież dzwonienie na 997 automatycznie przekieruje na 112