Atakował w centrum Warszawy. Policja nie zareagowała przez 90 minut
Nagi mężczyzna atakował i wyzywał przechodniów przed Pałacem Kultury i Nauki. Młody człowiek wdał się też w bójkę i rzucał w ludzi szklanymi butelkami. Policja nie przyjechała na miejsce, a dyspozytor numeru 112 uspokajał zgłaszającego słowami: Jest sobota noc. Niech pan wyluzuje troszkę, dobrze?
MCz89 z- #
- #
- 209
Komentarze (209)
najlepsze
Trzy miesiące temu wywalili Leszczyńskiego (należało mu się jak mało komu) i zatrudnili dziewoję, co to wcześniej brylowała w specsłużbach. Ochy i achy, będzie skok jakościowy. I co? I nic, pierwszy sukces to powrót wkładania wezwań za wycieraczki samochodów. To
@techninja: raczej koło 4k netto. W dodatku ich brutto jest zupełnie inne niż cywilów, bo oni nie są w ZUS i nie płacą składek emerytalnych.
Poza tym, mam nadzieję, że dziennikarze dostaną surowe wyroki za ujawnienie tajemnicy służbowej. Nie mówiąc już o tym, że to nieładnie pisać, że policjant powiedział to, a dyspozytor tamto. Człowiek kulturalny tak nie robi. W ogóle za brak kultury
@Kolejnylogin: Ekstra, po co w takim razie nam policja ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Warszawa pod rządami Czaskowskiego w pigułce. Nie sądziłem, że będę tęsknił za Gronkiewicz.