Atak karków z BMW na Seata
Przyczyna całego zamieszania nie jest znana. BMW na warszawskich numerach wyjeżdża z miejsca parkingowego i dopada Seata (numery z Kolna) na światłach. Z auta wysiada dwóch jegomości z bojowym nastawieniu. Kierowcy Seata udaje się odjechać. Panowie z BMW nie ruszają za nim w pościg ale...
stopchamteam z- #
- #
- #
- #
- #
- 476
Komentarze (476)
najlepsze
( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
Dlatego zakop.
Możliwe że ten z Seata zgrywał "kozaka" ale mu nie wyszło i trafił na swoich.
Komentarz usunięty przez moderatora
Więc co ty za z dvpy porównanie w ogóle dajesz? Czy ja popieram to zachowanie?
PS:
Potęzny argument z rodzicem
@yeloneck: rozumie, że jak ktoś Ci napluje w twarz to stoisz biernie i czekasz aż Ci jeszcze #!$%@??
Nie wiemy co było wcześniej ale pewnie poszło o jakąś #!$%@?. Może na niego zatrąbił bo stał na awaryjnych albo wyjeżdżał z miejsca parkingowego i kierowca Seata niecierpliwy zamiast wcisnąć lekko hamulec