Gdyby nie PiS, kłopoty z węglem byłyby mniej dotkliwe.
![Gdyby nie PiS, kłopoty z węglem byłyby mniej dotkliwe.](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_1660019514hDtNCcjTKPbCh1upA7Kpn6,w300h194.jpg)
Walka PiS z wiatrakami i niechęć do fotowoltaiki to jedna z przyczyn obecnego kryzysu energetycznego. Wraz ze zmniejszaniem wydobycia węgla powinniśmy byli inwestować o odnawialne źródła energii i wymianę pieców. Ktoś w rządzie o tym zapomniał. Efekt? Nie mamy ani węgla, ani taniej...
![Emigrant1](https://wykop.pl/cdn/c3397992/Emigrant1_souSnhWn8W,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- 161
- Odpowiedz
Komentarze (161)
najlepsze
Mam wrażenie że żaden z tych patoekologów nie rozumie że generalnie nie umiemy magazynować energii (tzn po racjonalnych kosztach) a prąd musimy dostarczać 24h na dobę, 365 dni w roku.
Dlatego tak ważne są źródła z których energię możemy generować w sposób ciągły, a nie tylko jak świeci słońce, albo wieje wiatr.
Z wiatru i słońca mają niecałe 12% więc się srogo zbłaźniłeś. Nawet jeśli się doda do tego 60% z elektrowni wodnej to i tak nie wyjdzie 90%
No i porównywanie górskiego kraju jakim jest Austria z płaską Polską jest słabe, tam po prostu mają gdzie stawiać hydroelektrownie.
W tym roku pykło nam już 10 GW mocy zainstalowanej z instalacji PV - gdzie tu niechęć?( ͡° ͜ʖ ͡°)
Oczywiście mafie węglowe i sieci szemranych spółek również.
Znajomi rozkręcali biznes : pelet, plantacje wierzby i piece. Wszystko dobrze się zapowiadało, dopóki politycy nie storpedowali tego typu pomysłów …
Zwinęli się …