Był w autokarze w Chorwacji, ma złamany krzyż. "Pamiętam, że powiedziałem: Boże"
![Był w autokarze w Chorwacji, ma złamany krzyż. "Pamiętam, że powiedziałem: Boże"](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_1659897620ZjpfQ0T0U8Qoiy4Aii6xBQ,w300h194.jpg)
Dobrze pamiętam moment wypadku. Gdy autokar zjechał z drogi powiedziałem sobie: jedziemy w pole, zaraz będziemy fruwać! Okazało się, że trafiliśmy prosto w wybetonowany rów – powiedział w niedzielę ks. Rafał Działak, jeden z poszkodowanych w wypadku autokaru w Chorwacji.
![salon24_pl](https://wykop.pl/cdn/c3397992/salon24_pl_5SLZ41Jvz4,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 19
- Odpowiedz
Komentarze (19)
najlepsze
wydawało się, że to już koniec...
i wtedy stał się cud...
Hallelujah
źródło: comment_1659898413FRvp2ZXsJ0NtTvOoYQ8a8w.jpg
Pobierz@Krocky83: ale ma złamany krzyż
źródło: comment_16599069594LDXeWde6fJASQdYd8jPFx.jpg
PobierzBardzo istotna informacja dla wyjaśnienia przebiegu całej zaistniałej sytuacji.
Dawać mi wszystkich tych mądralów, co zaraz po wypadku z wyższością pouczali o konieczności zapinania pasów.
@LeftShift: No jestem, i co? Myślisz że te siedzenia zostałyby wyrwane gdyby pasażerowie z tyłu mieli zapięte pasy? Otóż nie. Problemem wtedy jest udar jakiemu jest poddane mocowanie siedzenia podczas uderzenia pasażera o nie. W momencie gdy pasażerowie są zapięci pasami nie ma tak nagłego uderzenia siły - czas przez który napinają się pasy powoduje