Nagrał agresywne zachowania matki wobec synów, a sąd nakazał oddać jej dzieci
Ojciec, który chciał uchronić dzieci przed krzywdą, jaka spotykała je ze strony matki, musiał oddać je… właśnie matce. Choć nagraniami dowodził, że kobieta zachowuje się wobec synów agresywnie, sąd rodzinny nakazał odebrać mu dzieci.
Szewczenko z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 186
Komentarze (186)
najlepsze
Sądy rodzinne to patolstwo i sku.syństwo do kwadratu.
Z tego co słyszałem: polskie sądy rodzinne działają tak, że jako "miejsce zamieszkaniadziecka" określają lokalizację, w której dziecko się znajduje w momencie rozwodu. Dlaczego o tym piszę? Bo kobiety inicjujące rozwód często przygotowują się do tego miesiącami, w tajemnicy przed niczego nie podejrzewającym mężem. I gdy przystępują do realizacji, wyprowadzają się razem z dziećmi np. do rodziców.
I w tym momencie jest pozamiatane, na pierwszej rozprawie przy temacie dzieci ich
Polskie sądy rodzinne. Od dawna podnosi się argument, że polskie sądy rodzinne są bardzo mocno sfeminizowane. Już w 2013 roku alarmowano, że w niektórych wydziałach nie ma ani jednego sędziego-mężczyzny!
Dodaj do tego kobiecą solidarność, wciąż obowiązujący mity Matki Polki, wyłącznie męskiej przemocy i niepisaną zasadę, że facet jest od przynoszenia forsy w zębach i ma zaiwaniać na swoją panią i dzieciaki, a nie o wizyty i opiekę prosić.
kto wejdzie między wrony...
Dobrze choć, że jest to historia z dobrym zakończeniem.
W interpretacji blackpillowej 1% mężczyzn używa pozostałych 99% mężczyzn żeby zaimponować kobietom.