"Gdzie są te dzieci?". Nie ma ich i nie będzie
Na plakacie widać dwie dziewczynki, polską flagę z bobasem obok, a poniżej postacie par z dziećmi. Para z lat 50. ma piątkę dzieci, para z lat 80. trójkę, a współczesna para już tylko półtora dziecka. I pytanie: "Gdzie są te dzieci?". No to sprawdziliśmy.
BeLpHeR z- #
- #
- #
- 702
- Odpowiedz
Komentarze (702)
najlepsze
Mało kto chce mieć dzieci jeżeli nie jest w stanie zapewnić im odpowiednich warunków. Większości Polaków nie stać na własne mieszkanie, a ceny wynajmu nierzadko są większe niż pensja minimalna. Nawet jeżeli założymy 2x pensję minimalną i 500+ to taka suma ledwo pokrywa potrzeby bezdzietnej pary, a co dopiero taką finansową studnię bez dna jaką są dzieci.
Jasne, można obniżyć poziom życia. Tylko gdzie jest za to nagroda? W dziecku któremu trzeba odmawiać wszystkiego poza najbardziej podstawowymi rzeczami bo pieniędzy nie starcza? W spędzeniu następnych 15-20 lat wegetując na 2x najniższych krajowych, gdzie twoje dziecko nigdy nie pojedzie na wakacje dalej niż do babci?
Jasne,
@spajdermen: i to jest zasadnicza zmiana. Kiedyś ludzie mieli w dupie czy zapewnią dzieciom jakąkolwiek przyszłość, dziś to się trochę zmienia więc i dzietność spada
@ostatni_lantianin: brzmi jak pochwała komuny, PGR i rozdrobnionego rolnictwa oraz krytyka całego rozwiniętego świata.
Ale może źle interpretuje, jeżeli chodzi Ci o to że kiedyś łatwiej było zapewnić dziecku przyszłość podobną do rówieśników (nie mylić z dobrą) to tak, zgadzam się. Kiedyś było
[ ] żyjemy bogato, nowocześnie, ale powoli wyginiemy
[ ] jest nas coraz więcej, ale żyjemy skromniutko i pracowicie
500+ nie działa. Przyznają to nawet zaciekli pisowcy.
Skoro przeciętna praca w PL to takie 3k na rękę (a poza dużymi miastami takie 2-3k) a wynajem takie 2k to nie mamy o czym mówić. Budowa domu? Nie żartujmy. My nawet nie zbliżyliśmy się do poziomu, który zapewniałby jakieś minimum poczucia bezpieczeństwa.
Nawet jeśli się ktoś mocno postara to w PL i tak skończy z pensją oscylującą wokół minimum egzystencji, po opłaceniu wszystkiego zostają jakieś tam niewielkie pieniądze na odłożenie.
Dzieci
A ty tak myślisz na poważnie, że dzieci są po to żeby dopłacać rodzicom do emerytury i to święty obowiązek każdego dziecka?
@Chris_Karczynski:
@Chris_Karczynski: tylko że kiedyś dzieci pracowały, więc bieda nie była blokerem. Teraz dzieci siedzą na dupie 25 lat
są tam gdzie są młodzi ludzie ¯\_(ツ)_/¯ rodzą się w Anglii, Szkocji, Niemczech kolejne rządy wype....... młodych na emigrację, więc tam są te dzieci.
Widzę po swoich znajomych jak nie mają czasu na nic, a z małżonkami co chwila muszą negocjować grafiki opieki, więc jakieś spontaniczne wyjścia na miasto ze znajomymi praktycznie umierają.
Do tego jak ktoś nie jest bogaty,
@dziacha: a ja nie wiem dlaczego ludzie chca miec dzieci ¯\_(ツ)_/¯
Czasami sie zastanawiam jak to jest miec instynkt i chec posiadania dziecka. Ja nigdy tego nie mialem.
Próbowali sprowadzić sobie nowych niewolników z Afryki czy tam innej Azji ale ci albo są zbyt leniwi albo zbyt wymagający.
Chętnie
@k_suchy: W Niemczech to działa ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jedyny argument za wzrostem populacji to #!$%@? ZUS.
@nixodus: to wypada dać odpowiednią podwyżkę jak widzisz, że pracownik już zaczyna osiągać poziom seniorski. ( ͡° ͜ʖ ͡°) Ale firmy mają to w dupie.
- single/pary mieszkają w wynajmowanych pokojach żeby oszczędzać - zrób sobie dziecko z lokatorem za ścianą ( ͡° ͜ʖ ͡°) przypominają mi się moi znajomi, którzy wyemigrowali do Wawy (oboje zero sensownego wykształcenia), wynajęli pokój za 1000 zł, posiedzieli parę miesięcy i uciekli za granicę
- nie ma wystarczającej ilości żłobków i przedszkoli, prywatne bardzo, bardzo drogie
- edukacja sterowana przez oświatowców typu Czarnek - ludzi głupich i butnych - jak wykształcony obywatel wyjdzie z takiej szkoły?
- nic się nie da zrobić, wszystkie przepisy niejasne, prowadzenie firmy ciężkie, podatki zabijają przedsiębiorców - kiedyś zwykła Pani Zosia mogła sobie prowadzić kiosk z jarzyną i to ogarnąć, dzisiaj to zadanie dla armii księgowych
- ceny jedzenia, benzyny, energii - wszystko idzie drastycznie w górę, już 3 lata temu widziałam jak babcie sobie w lokalnym barze mlecznym brały połówkę porcji obiadowej za 7 zeta, teraz za taką samą połówkę już muszą płacić 13 zeta - jak taka pani emerytka przeżyje? Trzeba dodać, że stałe niedożywienie i brak witamin może prowadzić do różnych chorób włącznie z zaburzeniami psychicznymi - jeszcze trochę i będziemy mieli wysyp dziwnych zbrodni i zaginięć bo ludzie będą chorować z głodu - mówię o tych najbiedniejszych, u dzieci niedożywienie
Dlaczego? Niestety spora częśc z nich została wyhodowana (nie mylić z wychowaniem, bo do tego trzeba czegoś więcej niż zrzucenie butelki wody przez okno dla dzieciaka, który od świtu do nocy zajmował się sam sobą na podwórku) w środowisku patusiarskim. Dlaczego patusiarskim? Bo tylko nieliczne brzemienne, które zaciążyly w młodości potrafiły się przeciwstawić
@EyeIO: ale OP właśnie pisze że te usługi trzeba polepszyć, tak żeby rodzic nie mówił o tym myśleć, tylko żeby wiedział że usługa jest wykonywana należycie.
Tak jak oddajesz dziecko na lekcje