Przepychanki i wyzwiska czyli walka o wejście do trolejbusu
Kiedy trolejbus podjechał na przystanek, rozpoczęła się prawdziwa wojna o wejście do wnętrza. Jak wskazują świadkowie, nikt nie zwracał uwagi na kobiety z dziećmi, tłum zaczął się przepychać i wręcz ze sobą walczyć, aby tylko dostać się do środka.
Pan_Neutron z- #
- #
- #
- #
- 4
Komentarze (4)
najlepsze
Znowu ta zasrana retoryka uciśnionych bab z bachorami.
To była jazda dla przyjemności. Samotny mężczyzna ma takie samo prawo się zabawiać, jak i kobieta z dzieckiem.
Co więcej, jako "losowy pasażer" wolę by obok mnie siedział właśnie samotny mężczyzna a nie kobieta z dzieckiem, bo jak życie pokazuje, to dziecko nie będzie w najmniejszym stopniu rozumiało, o co chodzi, lecz będzie darło ryja niwecząc każdemu całą przyjemność
Komentarz usunięty przez moderatora
współczesne bydło, za komuny było więcej kultury
@maciej-kossakowski: Taa xD ty chyba nie widziałeś pełnego pociągu i ludzi na peronie za komuny np w trakcie targów poznańskich.
Druga kwestia kobiety chciały równouprawnienia to maja, wiec niech zamkną ryje.