Zapisy na "chrust". Zainteresowanie tym surowcem wzrosło o kilkaset procent
"Pojawiają się już bowiem tacy, którzy na tzw. chruście chcą zarobić - kupić kilkadziesiąt czy sto metrów sześciennych tego surowca, żeby później opał odsprzedać z zyskiem."
WykoZakop z- #
- #
- #
- #
- 120
- Odpowiedz
Komentarze (120)
najlepsze
I tak płacimy, jak nie oddajemy swoich praw i pieniędzy (środki bezpieczeństwa nie są darmowe) na walkę z terroryzmem to na walkę z covidem. A teraz znów mamy zaciskać pasa bo wojna Rosji z Ukrainą. A, no i covid wraca.
@Shatter: To "dostajesz" to lekko na wyrost :)
Drewno opałowe (tylko nie patyczki a drewno: dębina, buczyna, brzoza itp.). Kiedyś cena ok. 150zł/kubik. Teraz? Nawet po 600-700zł. I to nie jest jeszcze ostatnie słowo sprzedających.
Gdzie tu jest pole do oburzania?
W 7 lat z państwa które potrafiło wyjść suchą stopą z kryzysu, obronić walutę staliśmy się krajem zbieraczy chrustu.
Komentarz usunięty przez moderatora