Putin musi być wściekły. "Turcja nie gra już na rosyjskim fortepianie"
Jeszcze do niedawna prezydent Turcji Recep Tyyip Erdogan nazywał Władimira Putina swoim przyjacielem. Rosyjski dyktator zapewne zacierał ręce z radości widząc jak Ankara blokuje wejście Szwecji i Finlandii do NATO. Sytuacja na szczycie Sojuszu w Madrycie jednak diametralnie się zmieniła.
KapitanTorpedal z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 48
- Odpowiedz
Komentarze (48)
najlepsze
Dokładnie - Turcja gra na swoim sprzęcie.
W przeciwieństwie do Polski potrafi mieć więcej niż 1 opcję.
Wynegocjowując dla siebie dodatkowe benefity.