Ale Burenika p------i. Są badania. Regularne upijanie się utrudnia budowanie mięśni i utrzymanie dobrej kompozycji ciała. Umiarkowane, okazyjne picie nie ma mierzalnych, negatywnych efektów dla osób ćwiczących.
Innymi słowy, możesz sobie walnąć codziennie 2-3 piwka i nie będzie to miało wpływu na mięśnie. Jedyne co, to może ci wywalić bebzon, jeśli nie uwzglednisz tego w bilansie kalorycznym.
Ci kulturyści to mają problem jakiś z empatią. U bruneiki tu to już w ogóle, nawet nie zapytał o co chodzi, o ilości, o nic. On nie pije to wszyscy przecież mogą zrezygnować z imprezowania. Izi.
@DonMisiek1906: oczywiście, jeżeli celem jest uprawianie kulturystyki i robienie z siebie atlasu na zajęcia anatomii, a nie utrzymanie jakotako stanu mięśni/wagi/sylwetki/zdrowia dzięki poprzerzucaniu żelastwa 3x w tygodniu przez 1h na siłowni...a to co tam chodzi 95% ludzi. ludzie nie zrezygnują z imprez firmowych, rodzinnych, czy nawet borkowego copiątkowego pochlania i są w stanie utrzymać sylwetke i nie zachorować dzięki temu na otyłość(która wiąże sie z kolejnymi chorobami). Nie każdy jest
Komentarze (167)
najlepsze
Innymi słowy, możesz sobie walnąć codziennie 2-3 piwka i nie będzie to miało wpływu na mięśnie. Jedyne co, to może ci wywalić bebzon, jeśli nie uwzglednisz tego w bilansie kalorycznym.
ludzie nie zrezygnują z imprez firmowych, rodzinnych, czy nawet borkowego copiątkowego pochlania i są w stanie utrzymać sylwetke i nie zachorować dzięki temu na otyłość(która wiąże sie z kolejnymi chorobami).
Nie każdy jest