No hej,
jest z Wami już od 10 lat i dodaję pierwsze znalezisko. Nie jestem specjalnie aktywny, komentarzy zostawiam niewiele, raczej wykopuję, mam nadzieję, że rozumiecie.
Od dziecka marzyłem o tym by zostać pisarzem, ale dotychczas były to tylko opowiadania, teraz wreszcie, dzięki wydawnictwu Dlaczemu, dzieje się w moim życiu coś wielkiego i wydaję pierwszą swoją książkę. Jeśli chcielibyście porozmawiać, zadać jakieś pytania, zorganizować Q&A czy cokolwiek, zapraszam do kontaktu.
Trochę o książce. Zacznę od okładkowego opisu, potem trochę rozwinę.
"Gort jest katem w świecie magii, mieczy i używek.
Przesłuchuje, zdobywa informacje, wysyła ludzi na śmierć. Lojalnie służy krajowi, wykonując pracę z bezwzględną starannością. Ma do tego dar. I niezachwiany kompas moralny.
Przynajmniej do czasu.
Do jego pracowni zaczynają trafiać ludzie i elfy ujawniający niebezpieczny spisek. Równocześnie w kacie budzi się nieoczekiwane uczucie wobec tajemniczej Riady. To wszystko sprawia, że Gort zastanawia się nad tym wobec kogo powinien być lojalny – królestwa czy króla?
Dotąd uważał, że czyni jedynie dobro bądź nieszkodliwe zło.
Ale czy lojalnością można usprawiedliwić wszystkie wybory?
Spowiedź Abysalu to grimdark fantasy z elementami gore. Historia, jakiej jeszcze nie czytaliście."
Tytuł nawiązuje do spowiedzi głównego bohatera z pustki panującej w jego życiu, której sam nie dostrzega.
Gort jest pracownikiem kontrwywiadu, nie przesłuchuje bandytów tylko szpiegów, wywrotowców, zdrajców, raczej ludzi z wyrokiem.
Ostatecznie okazuje się, że spisek, na który natrafia sięga głębiej niż mu się pierwotnie wydawało i od niego zależy przyszłość kraju, musi podjąć decyzję kto mówi prawdę a kto kłamie. Poznaje ludzi, z którymi relacje mącą mu w głowie.
Narracja jest pierwszoosobowa w czasie teraźniejszym, czytelnik widzi, słyszy, czuje i myśli to co główny bohater. Słownictwo jest raczej wulgarne, a świat jest synergią świata postfeudalnego, okresu rewolucji przemysłowej i nowoczesności, coś jak połączenie Bukowskiego i Pratchetta.
Może coś o sobie.
Pochodzę z Suwałk, tam się wychowałem i uważam, że to piękne miejsce. Przeprowadziłem się do Warszawy, ukończyłem inżyniera na SGGW, zająłem się pracą w gamedevie jestem project managerem.
Tak, oczywiście, że piszę pod pseudonimem z Wykopu ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jakbyście mieli jakieś pytania, to zawsze możecie do mnie napisać.
Jakby ktoś chciał kupić książkę to zapraszam na aukcję przedsprzedaży autorskiej (z dedykacją).
Wasz,
f.
P.S. Mam nadzieję, że nie naruszyłem żadnych zasad o autopromocji, jak coś, proszę dajcie mi znać, to edytuję co tam trzeba.
P.S.2 Będzie ebook i audiobook
Komentarze (336)
najlepsze
Marzył o byciu pisarzem, został wykopkiem. XD
I w sumie mam złe przeczucia, bo nie jesteś logiczny:
No to z czego on się spowiada, z rzeczy, o których nie zdaje sobie sprawy?? Trochę zaprzecza to definicji spowiedzi. Po drugie strefa abisalna nie jest pustką, to jedna z najniższych warstw dna oceanicznego, potem jest hadal. Ciemno, zimno, praktycznie bez życia,
A na koniec proszę o odpowiedź na moje pytanie. Co to jest "nieszkodliwe zło"? Może dobre zło? ;-)
@feranos: @szukajac_wiedzy2: to nieoddanie wózka sklepowego na miejsce, ciesze się że mogłem pomóc
Nie jestem
Autor "nie płaci" za wydanie książki, ale musi kupić 200 egzemplarzy.
Czyli płaci, ale to się inaczej nazywa.
Okładka c-----a, fragment tekstu mało ciekawy, raczej nijaki.
Ale podobno książka przeszła porządną redakcję, @Fenrirr się pod projektem podpisuje. Tak więc kibicuję i może przeczytam.
https://dlaczemu.pl/wydaj-z-nami/
"Co to jest wydawnictwo hybrydowe?
Nie płacisz za wydanie książki, a jedynie zobowiązujesz się do zakupu 200 egz. książki po ustalonej między nami cenie."
- S--------j! - odpowiada strażnik - kolejny w---------y bohater, któremu zachciało się spotkać z męczącym i wtórnym lordem Nerivem.
- Ale... - próbowałem odpowiedzieć, ale strażnik zaczął mnie zakuwać w kajdany.
- zamknij się eee... Anakin... knur... czy jak ci tam. W każdym razie, nie zachowuj się jak miałki bohater opowiadania dla nastolatków, bo to tutaj nielelegalne. Dodał, zamkną mnie w lochu i tutaj skończyła się moja
Zerknij sobie na felietony Oramusa: https://archiwum.allegro.pl/oferta/rozmyslania-nad-tlenem-piate-p--o-m-oramus-2000-i7349059979.html
Ja po przeczytaniu ich postanowiłem, że jeszcze trochę poczekam z publikacją, bo mój styl a Oramusa to była przepaść nieziemska.
Całość tego fragmentu skraca
Cóż, fajnie że piszesz i chcesz wydawać, ale umówmy się, obecnie każdy kto ma trochę wolnej kasy może wydać książkę. Ofert self-publishingu i "pomocy" w wydaniu książki jest od groma. Prawdziwy sukces jest wtedy, kiedy to wydawnictwo płaci tobie za wydanie, a nie ty wydawnictwu ( ͡°