Nie będziecie jeździć samochodami, bo wybrana kasta musi latać prywatnymi odrzutowcami by mówić wam jak bardzo trujecie planetę. Czego nie rozumiecie, truciciele? ( ͡°͜ʖ͡°)
Ludzie w imię elit dali sobie odebrać piece kopciuchy, kupowali nowe piece, podłączali się pod gaz, bo będzie eko i tanio, a teraz zima za 3k za tonę węgla i ekogroszek. Za chwile dadzą sobie odebrać samochody spalinowe... no i pomyśl jeden z drugim co później.
@Brudne_Mysli: Kuniec świota bedzie później. Coraz bardziej oddalamy się od potęg takich jak Białoruś. Najpierw przestaliśmy palić śmieci (na szczęście nie wszyscy), potem kopcić wunglem jak piszesz. Jak jeszcze zajechane diesle z wyciętym dpf i 0,5 mln km nam "zabiorą" to już ja sobie tego nie wyobrażom. Tak musi wyglądać "kuniec świota" (╥﹏╥) I to wszystko w imię "pseudo ekologii" bo przecież wiadomo że dymem z palonych
@awres: Ale Bill Cosby ma latać prywatnym odrzutowcem który w trakcie jednego lotu emituje tyle ile 100 januszowych paserati, przez kila lat. Ale jemu to wolno, w imię ratowania planety i klimatu ( ͡°͜ʖ͡°)
Przecież w pisowskim kraju nie ma możliwości ładowania takich samochódów, to nie ma prawa zadziałać. To jest kolejny ukryty podatek na bombelki, to tylko #!$%@? ludzi na kasę, bo elektryki nie są żadną alternatywą.
Byłem kilka tygodni temu na wakacjach w Eigpcie. Wybrałem opcję wycieczki objazdowej plus 3-dniowy rejs statkiem po Nilu. Polecam każdemu taki wypad, gdyż po powrocie jeszcze bardziej dostrzega się absurdy europejskiego pędu ku ekologii.
W Kairze widziałem pod piramidami około 30 autokarów stojących kilkadziesiąt minut z włączonymi silnikami, otwartymi drzwiami i klimatyzacjami włączonymi na full, żeby turyści mogli w każdej chwili wsiąść do chłodnego autobusu. Statki pływające po Nilu mają rufy czarne
Dobrze, wprowadźcie nawet obowiązkowe elektryki od 2030. A potem martwcie się co zrobić z setkami milionów aut spalinowych. A nie, o tym nie pomyśleliśmy, w sumie to jebniemy po prostu podatek i se jedź, przecież o to tu tylko chodzi. Sprzedajna bandyterka w zielonych rękawiczkach, ha tfu na elektryki.
Dobrze, wprowadźcie nawet obowiązkowe elektryki od 2030. A potem martwcie się co zrobić z setkami milionów aut spalinowych. A nie, o tym nie pomyśleliśmy, w sumie to jebniemy po prostu podatek i se jedź, przecież o to tu tylko chodzi.
@ozabazo: Zakaz będzie dotyczył sprzedaży nowych samochodów spalinowych, z kolei podatek ma zachęcić do wymiany na mniej spalający samochód (niekoniecznie nowy). Chcesz uniknąć opodatkowania - przesiądź się na mniej smrodzące auto.
W sumie plan idzie w dobrą stronę. Samochody na wynajem bo brakuje substancji na akumulatory aby każdy mógł to posiadać. Do tego samochody elektryczne często są sterowane zdalnie od strony producenta więc kolejny aby być przeciwnym. Ale pożyteczni idioci klaszczą z radości że będziemy „eko”.
Komentarze (622)
najlepsze
Prole mają suedzieć na dupie przywiązani.do ziemi, wtedy łatwiej ich kontrolować, a nie gdzieś latać czy jeździć.
Za chwile dadzą sobie odebrać samochody spalinowe... no i pomyśl jeden z drugim co później.
W Kairze widziałem pod piramidami około 30 autokarów stojących kilkadziesiąt minut z włączonymi silnikami, otwartymi drzwiami i klimatyzacjami włączonymi na full, żeby turyści mogli w każdej chwili wsiąść do chłodnego autobusu.
Statki pływające po Nilu mają rufy czarne
Sprzedajna bandyterka w zielonych rękawiczkach, ha tfu na elektryki.
@ozabazo: oczywiście, że tak.
@ozabazo: Zakaz będzie dotyczył sprzedaży nowych samochodów spalinowych, z kolei podatek ma zachęcić do wymiany na mniej spalający samochód (niekoniecznie nowy). Chcesz uniknąć opodatkowania - przesiądź się na mniej smrodzące auto.
Komentarz usunięty przez moderatora