Tajwan patrzy na Ukrainę i tak szykuje się do walki.
Na Tajwanie bardzo wzrosło zainteresowanie nauką strzelania, a kursy podobno przeżywają oblężenie. Mieszkańcy tłumaczą, że jeśli Chiny ich zaatakują, chcą być przygotowani jak Ukraińcy. Nawet szef tajwańskiego MSZ zapowiedział, że jego rząd wykorzysta ukraińskie techniki do ewentualnego odparcia...
Qtasus2Wielgus z- #
- #
- #
- #
- #
- 70
Komentarze (70)
najlepsze
@Martini12: kolejny z tym rojem. Za dużo SF. Roje nie mają inteligencji (jeszcze). Na wojnie liczy się efektywność. Po pierwsze musisz wiedzieć gdzie jest wróg, wykrycie wroga zanim on wykryje Ciebie to już od wielu lat połowa sukcesu. Do wykrycia możesz użyć drona zwiadowczego (nie roju), lub po prostu radaru czy termowizji, tam gdzie się da. Jak już wiesz gdzie jest wróg to możesz w niego strzelić rakietą
@YourDoom: Przede wszystkim źle dowodzona na najwyższym szczeblu. Jakość sprzętu nie ma aż takiego wpływu, co pokazuje, że gdy się ogarnęli, obecnie na Wschodzie nie wygląda to tak, jak 2 miesiące temu pod Kijowem
Doktryna obronna Szwajcarii była opracowana przez naocznego świadka działań powstania styczniowego, który to nasz ówczesny sposób walki udoskonalił i dostosował do szwajcarskich warunków
Gdyby Rosja zajęła Ukrainę faktycznie 3 dni, jak mieli w planach, myślę, że nikt by nie kiwnął palcem.
Wojskowi nigdy się nie zmieniają. Zawsze przygotowują się do takiej wojny, jaka była ostatnio.