@odrealniony: To nie były żarty. Jakby został za to pogłaskany a właściciel by się uśmiał jakby zobaczył pudełko, to następnym razem kanapa byłaby w takim stanie. To jest TRESURA!
@odrealniony: Przecież go nie zbił tylko pokazał psu, że czuje się zawiedziony. Myślę że nie poczuł się zaszczuty, tylko zwyczajnie zrobiło mu się głupio.
@choleryk: Moja się zawsze chowała pod łóżko :) Jak wracaliśmy do domu i nie wybiegała się przywitać tylko pod nim siedziała, to wiadomo było że trzeba zacząć szukać jakichś pogryzionych rzeczy.
Czytałem kiedyś wypowiedzi weterynarzy, że psy nie znają uczucia skruchy i nie wiedzą, za co ludzie je strofują. A mój (niestety już ś.p.) pies jak tylko coś nabroił, to nawet po paru godzinach jak widział, że idę w miejsce gdzie np. leżał na kanapie to pryskał skulony zanim w ogóle cokolwiek zauważyłem.
W sumie nie był to z jego strony dobry pomysł, bo jak miał uszy po sobie, ogonek merdający nisko, to
@xanat0s: gówno prawda że psy mają słabą pamięć i nie czują skruchy. Mój pies kiedyś wytarzał się w jakimś syfie i jak wrócił do domu potarłem jego sierść i przyłożyłem do nosa po czym wygoniłem na balkon (gdzie spędził noc, zimno było - listopad) to było 3 lata temu a jak teraz pocieram jego grzbiet i daję mu powąchać to od razu ze skulonym ogonem idzie pod drzwi balkonowe
Komentarze (114)
najlepsze
Widać po figurze psa, że to nie był pierwszy raz.
ps. *'byłabyś'
W sumie nie był to z jego strony dobry pomysł, bo jak miał uszy po sobie, ogonek merdający nisko, to