UK: nie wszystkie kradzieże żywności w sklepach będą ścigane
Policjanci dostali wytyczne aby, w obliczu szalejącej drożyzny, łagodnie traktowali osoby, które kradną żeby się najeść. Policjantom zaleca się żeby sami decydowali, w oparciu o swoją ocenę, czy wyciągać konsekwencje. Właściciele sklepów alarmują: to brzmi jak zielone światło do okradania sklepów.
Mercurius z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 101
Komentarze (101)
najlepsze
Ostatnio poseł konserwatystów stwierdził, że "bieda żywnościowa" (food poverty) wynika z braku umiejętności gotowania i zarządzania domowym budżetem przez typową pizzomikrofalową rodzinkę. Hałas się o to zrobił jak cholera.
Tak, jak Torysów nie cierpię, tutaj gość miał świętą rację xD
Kradli na potęgę (Anglicy, cyganie, Polacy, różne nacje - bez reguły). Skala strat była naprawdę spora. Głównie piwo i słodycze (przede wszystkim cukierki na wagę, ale też czekolady czy małe bombonierki)
Chleba, makaronu, czy ryżu nikt nigdy nie ukradł ( ͡º ͜ʖ͡º)
Kraj gdzie ludzie rzucają pracę dla benefitów, a policja będzie udawać, że ludzie kradną z głodu...
Pewnie muszą większe siły przekierować na ściganie ludzi za smieszkowanie na Twitterze czy śmieszne filmiki na YouTube.
Albo morderców z multitoolem w
Komentarz usunięty przez moderatora
to najglupsza rzecz (a moze wlasnie swiadomie to zrobiono), na jaką w tym przypadku wpadli, bo policjanci beda poblazliwie podchodzic do kolorowych z uwagi, by nie narazic sie o oskarżenie o rasizm.