Nominalnie mimo wszystko najwięcej urosły Niemcy. Fajnie mieć słabo rozwinięte państwo i się chwalić procentami, sprowadzić kilka montowni i cyk ma się pokaźny wzrost PKB, tylko 10% niemieckiego PKB z 2008 roku to 373 mld dolarów, a 30% z polskiego PKB to 150 mld dolarów.
@pulutlukas: do tego dodaj sobie fakt, że to jest porównanie z 2020 rokiem, gdy Polska ze względu na niski udział turystyki w PKB spadła zaledwie o 2.7%, Niemcy o 4.9%, a takie Włochy i Hiszpania o kolejno 8.9% i 10.8%. Trochę manipulacja, bo w 2021 każde z tych państw co najmniej powróciło do stanu przed lockdownami.
@BiedyZBaszkoj ja bym powiedział, że obok Włoch i Irlandii bardzo ciekawym przykładem jest Szwajcaria. Gospodarka jakby nie patrzeć wysoko rozwinięta a mimo to zaliczyła wzrost niewiele mniejszy niż Polska.
Najlepszy wskaźnik to taki na ile stać zwykłego człowieka z pensji na etacie. Ile kupi za miesięczna wypłatę paliwa, jedzenia, ile odłoży, ile wyda na wynajem, rachunki. W tym kluczowym parametrze jakości życia Polska po prostu wygląda tragicznie
32% na 12 lat to masakrycznie słabo jak na tak zacofany kraj, który ma bardzo dużo do łatwego nadrobienia, i dostaje na to jeszcze pieniądze z zewnątrz
@Marek_B: chorujemy na pis, więc nie spodziewam się większego wzrostu w przyszłości, gdy inwestycje napędzające wzrost zostały niebotycznie zmniejszone.
Jeśli mam jedną złotówkę i dorobię się drugiej, to mój wzrost wyniesie 100%. Jeśli mój kumpel ma 10 złotych i dorobi się jednej, to jego wzrost wyniesie... 10%. Tyle, że ja mam 2 złote, a on 11. Wciąż jest dużo bogatszy. Więc się nie ma czym podniecać.
@jmryftb44SKY: I co mi po tym wykresie? Znasz taki przypadek, żeby jakiś kraj notował nieustanne wzrosty o 100%? Bo ja nie. Im wyższy rozwój gospodarczy, tym mniejszy PROCENTOWO wzrost gospodarczy. Mam oczywiście na myśli kraje rozwinięte. Tak to działa. Im wyżej szczytu, tym wspinaczka trudniejsza. Im ktoś startuje z niższej pozycji, tym ma większy PROCENTOWY wzrost. Ale nominalnie, np. wg PKB, to już różnie wygląda. Np. Japonia ma zerowy wzrost. Ale
@josedra52: To akurat kompletna bzdura, PKB to konsumpcja, inwestycje, wydatki rządowe i eksport - import. Siłą rzeczy, jest to wartość skończona i jak wybudujesz takie pomniki, za pieniądze publiczne to rosną ci wydatki rządowe ale spada konsumpcja i inwestycje prywatne.
Ciekawa mapka. Kieruje ją do Konfederacji którzy twierdzą że władza autorytarna jest lepsza od demokracji. Nie tylko niskie podatki i wolność gospodarcza spaja to wszystko co jest konieczne do wzrostu. Te dwie rzeczy są dobre ale bez demokracji nie są nic warte.
Komentarze (181)
najlepsze
- porównywanie się do 4 gospodarki? - check xD
Nieważne jak Polska jest bogata. Jeżeli somsiad ma lepiej to nigdy nie będziecie zadowoleni.
Najciekawsze Włochy i Irlandia.
1,32^(1/12) = 2,3% wzrostu rocznie
https://crowdmedia.pl/ta-grafika-pokazuje-wzrost-gospodarczy-za-rzadow-tuska-dane-ktore-obalaja-mit-polski-w-ruinie/
To tak nawiązując do PKB Chin chociażby. Wskaźnik który w dzisiejszym świecie jest wydmuszką.
Siłą rzeczy, jest to wartość skończona i jak wybudujesz takie pomniki, za pieniądze publiczne to rosną ci wydatki rządowe ale spada konsumpcja i inwestycje prywatne.