Co trzeba mieć we łbie, żeby coś takiego #!$%@?ć? Czerwone na filmie świeci się 5 sekund, wcześniej przez 2-3 sekundy było żółte, na prawym pasie hamuje auto a ten #!$%@? ile fabryka dała.
@Eddenn: Problem w tym, że jest pewna grupa społeczna, i to w cale nie mała moim zdaniem, która i tak będzie mieć wszystko w dupie. Może nie mieć prawka, grube tysiące grzywny na karku, a i tak będzie jeździł, to se u szwagra na czarno popracuje, to do Niemiec na sezon pojedzie i tak sie żyje od imprezy do imprezy. Dopiero jak nawalony zabije rodzinę jak ten w Stalowej Woli to
@eintopf: pomyślałem sobie: dobrze, że piesi mimo, że samochody mają już czerwone to oni nadal czekają na swoje zielone... a później się trafił ten drugi
Kierowcy tutaj to totalne zjeby ale ludzie, przechodzicie przez przejście to się rozejrzyjcie kur**. Na cmentarzu leży pełno takich co mieli zielone albo pierwszeństwo. Ja na każdym przejściu na zielonym rzucę okiem czy właśnie jakiś kretyn nie ma zamiaru rozsmarować mnie na masce.
@malootki1989: Dokładnie, nawet jak mamy zielone to lepiej cały czas obserwować okolicę czy ktoś czegoś nie odwali. Raz tak w drodze do pracy przechodziłem na zielonym i musiałem odskoczyć na pasach, bo jakiś kierowca najwyraźniej się spieszył i brakło może z 0,5 metra do potrącenia. Od tego czasu to już nawet przechodząc przez jednokierunkowe sprawdzam, czy jakiś baran akurat nie jedzie pod prąd, bo wiele już mnie nie zdziwi jak się
@malootki1989: zajebiście to świadczy o polskich kierowcach, że ja mając zielone światło, które domyślnie uprawnia mnie do wchodzenia na pasy bez patrzenia, muszę się zastanawiać czy jakiś pierodlony debil nie wjedzie we mnie.
Jak ktoś grozi komuś nożem na mieście, to go szuka cała komenda i prasa. Jak ktoś komuś prawie odbiera życie samochodem z premedytacją to "trudno", bo nie widać blach. Policja powinna szukać takich sk... nawet po nagraniach z okolicznych żabek i przejść dla pieszych i wsadzać do pudła na parę miesięcy.
niesamowity idiota który prawie dokonał morderstwa z premedytacją, takiemu podczłowiekowi to tylko zabrać prawko i do paki na parę lat bo sprawia gigantyczne zagrożenie dla otoczenia
@nbhd: a to nie nieprawda. Z premedytacją to jest wtedy, jakby wyjechał z myślą "poczekam aż pieszy wejdzie na pasy, wtedy wjadę na czerwonym i go zabiję" i go faktycznie uderzył.
A myśl "przejadę se na czerowonym. bo mi się śpieszy i lubię #!$%@?ć bo jestem debilem xD" się pod to niestety nie łapie. Jak już to "zamiar ewentualny",
To już podpada pod próbę zabójstwa, koleś nie powinien więcej usiąść za kółkiem. Miałem taką sytuację 2x jako pieszy na przejściu - też mi przejechali na czerwonym dlatego dobra rada dla pieszych - światła czy nie, przejście czy nie - zawsze trzeb się rozglądać i kontrolować sytuację bo idioci też mają prawko.
@Lucass3d: To jest oczywistość, rozglądania się oraz zasady ograniczonego zaufania uczono w pierwszej klasie podstawówki. To zdumiewające, że ludzie są aż takimi imbecylami że nauczyli się powierzać swoje bezwartościowe życia jakimś lampkom czy przepisom ¯\_(ツ)_/¯
@Lucass3d: Też miałem taką sytuację. Przechodziłem przez 3 pasmową drogę. Na 2 pasach się elegancko zatrzymali, a ostatnim pasem #!$%@?ła ciężarówka, która by mnie zabiła gdybym przechodził na pewniaka i się nie rozglądał.
Komentarze (255)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
@JackDaniels: Promile. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Raz tak w drodze do pracy przechodziłem na zielonym i musiałem odskoczyć na pasach, bo jakiś kierowca najwyraźniej się spieszył i brakło może z 0,5 metra do potrącenia. Od tego czasu to już nawet przechodząc przez jednokierunkowe sprawdzam, czy jakiś baran akurat nie jedzie pod prąd, bo wiele już mnie nie zdziwi jak się
@nbhd: w uproszczeniu: tak, racja
@nbhd: a to nie nieprawda. Z premedytacją to jest wtedy, jakby wyjechał z myślą "poczekam aż pieszy wejdzie na pasy, wtedy wjadę na czerwonym i go zabiję" i go faktycznie uderzył.
A myśl "przejadę se na czerowonym. bo mi się śpieszy i lubię #!$%@?ć bo jestem debilem xD" się pod to niestety nie łapie. Jak już to "zamiar ewentualny",