Jak zostałem oszukany przez blacharza? | Moto Pod Prąd
Co może pójść nie tak, jeśli ufasz człowiekowi z forum na facebooku „Niezniszczalne W124”, który obiecuje zadbać o Twoje auto jak o własne? Okazuje się, że wszystko. Zapraszam Was na ilustrowany zdjęciami artykuł o tym, co może przytrafić się z Twoim autem, jeśli nie masz szczęścia
stopaotestuje z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 14
- Odpowiedz
Komentarze (14)
najlepsze
To stare badziewia, czego nie tkniesz trza robić całe. Blacharze z dużym doświadczeniem od razu to powie i albo ustawiasz się w kolejkę na pół roku, albo proponuje "przypudrowanie" i tyle. A później
Tu przestałem czytać. Do Honolulu też by go op wysłał i żądał rzetelnych zdjęć z naprawy auta? Zastanawiam się co można zobaczyć na mmsowym zdjęciu
@projektant_doktorant: Ten chyba nie miał zbyt wielu zleceń albo dopiero zaczynał biznes. W obu przypadkach należało uważać.
Czasem lepiej takiego i samemu sobie zrobić to są 30 letnie samochody naprawdę trzeba wyłożyć potężne pieniądze żeby trafić coś dobrego
( ͡° ͜ʖ ͡°)