@Xatoos: Czyli rząd ukraiński już co najmniej dwa lata temu doskonale wiedział, co nadchodzi, kiedy i jaka będzie stawka.
To bardzo dobra wiadomość. Mieli sporo czasu na przygotowania. Z tej wypowiedzi wręcz brzmi to tak, jakby pełnoskalowa inwazja Rosji była wręcz założoną, zaplanowaną, częścią polityki Ukrainy.
Materiał mimo wszystko bardzo optymistyczny. Ukraina gra o pełną stawkę i ma ku temu warunki.
@Xatoos: Czyli rząd ukraiński już co najmniej dwa lata temu doskonale wiedział, co nadchodzi, kiedy i jaka będzie stawka.
To bardzo dobra wiadomość. Mieli sporo czasu na przygotowania. Z tej wypowiedzi wręcz brzmi to tak, jakby pełnoskalowa inwazja Rosji była wręcz założoną, zaplanowaną, częścią polityki Ukrainy.
Materiał mimo wszystko bardzo optymistyczny. Ukraina gra o pełną stawkę i ma ku temu warunki.
@Bozar86: Ja od początku konfliktu zastanawiałem się i nadal to robię, jaki cel miały by Chiny w odpaleniu Rosji skoro zostają same. Taki sojusznik jak Rosja to dobra opcja choćby na obejście sankcji, odwraca też uwagę od twoich działań i z punktu logiki lepiej żeby nie zostać na arenie samemu. Stąd jak widzę newsa o tym, że Chiny np. nie zagłosowały przeciwko w ONZ to widzę neutralne działanie, a wykopki dopisują
Mówcie co chcecie, ale IMHO to dobrze pokazuje, że stare pierdziele nie nadają się do rządzenia. Z jednej strony ta kreatura putler, z drugiej - Żeleński, Arestowych i inni. A u nas? Ech... ¯\_(ツ)_/¯
@WillyTrombone: Dla mnie to w ogóle jedna z najbardziej uderzających kwestii w tej wojnie: Ukraina jest krajem zarządzanym przez młodych gości: od prezydenta, przez jego doradców, ministrów, a na merach miast skończywszy, to są prawie wszyscy ludzie w okolicach czterdziestki. Dobrze rozumiejący świat i przede wszystkim swoje własne społeczeństwo. W przeciwieństwie do Putina, który już dawno stracił kontakt z rzeczywistością.
Ja od początku konfliktu zastanawiałem się i nadal to robię, jaki cel miały by Chiny w odpaleniu Rosji skoro zostają same.
@Xatoos: Jest jeszcze jedna możliwość. Niby baśń z mchu i paproci, ale jak widać – na świecie możliwe jest wszystko. Chiny spokojnie zaczekają, aż sankcje i wojna przewrócą Rosję na pysk. W kraju może dojść do tak ostrej rewolty, że wierchuszka zwyczajnie rozpłynie się w powietrzu (obstawiam kierunek Kuba albo
Może być tak, że USA walczy z Rosją o zabezpieczenie wschodniej flanki NATO. A wygrają Chińczycy "zabezpieczając" Rosję.
Dotychczasowa wartość Rosji dla Chin opierała się na jej możliwości zastraszania. Rosja straszyła USA wojną, więc USA musiały część sił trzymać w Europie.
Teraz ta wartość spadła do zera. Okazało się bowiem, że USA musi jedynie dostarczać uzbrojenie, a prawdopodobnie wygra potyczkę bez wysłania nawet jednego żołnierza amerykańskiego na teren
Komentarze (23)
najlepsze
To bardzo dobra wiadomość. Mieli sporo czasu na przygotowania. Z tej wypowiedzi wręcz brzmi to tak, jakby pełnoskalowa inwazja Rosji była wręcz założoną, zaplanowaną, częścią polityki Ukrainy.
Materiał mimo wszystko bardzo optymistyczny. Ukraina gra o pełną stawkę i ma ku temu warunki.
@JanuszKarierowicz: Moim zdaniem oni od 8 lat się przygotowywali.
A u nas? Ech... ¯\_(ツ)_/¯
@Xatoos: Jest jeszcze jedna możliwość. Niby baśń z mchu i paproci, ale jak widać – na świecie możliwe jest wszystko. Chiny spokojnie zaczekają, aż sankcje i wojna przewrócą Rosję na pysk. W kraju może dojść do tak ostrej rewolty, że wierchuszka zwyczajnie rozpłynie się w powietrzu (obstawiam kierunek Kuba albo
Może być tak, że USA walczy z Rosją o zabezpieczenie wschodniej flanki NATO. A wygrają Chińczycy "zabezpieczając" Rosję.
Dotychczasowa wartość Rosji dla Chin opierała się na jej możliwości zastraszania. Rosja straszyła USA wojną, więc USA musiały część sił trzymać w Europie.
Teraz ta wartość spadła do zera. Okazało się bowiem, że USA musi jedynie dostarczać uzbrojenie, a prawdopodobnie wygra potyczkę bez wysłania nawet jednego żołnierza amerykańskiego na teren
https://www.youtube.com/watch?v=iGRPRaVKpo8