@Anton_Chigurh: rozpaczali po Stalinie, będą ryczeć po Putinie, po Kaczyńskim też. A dlaczego? Bo dla niektórych to nie są rządy, to jest cała religia.
Jeśli myślicie, że jest szansa w kraju pełnym tyranii, nepotyzmu i łapówkarstwa wprowadzić demokrację czy inny opierający się na woli narodu ustrój to jesteście w wielkim błędzie. rosja tak działa, działała i będzie działać dopóki ktoś jej siłą nie zmusi do zmiany poglądów na bardziej logiczne. Brzmi bez sensu, ale po latach naród rosyjski zyjący w dobrobycie zrozumiałby czym jest sens życia na tej planecie.
#!$%@? tam klaskaliście... Wtedy był taki zamordyzm, że ludzie sobie pieprz w oczy wcierali by rzewniej płakać po ukochanym przywódcy, bo nie wiadomo było kto jest szpiclem i doniesie bezpiece że żal był nie dość głęboki, a wtedy prosta droga na białe niedźwiedzie. Destalinizacja zaczęła się dobre 3 lata po Stalinie.
@piwomir-winoslaw: Jak wyjeżdzaliśmy do Babci na wakacje to obok mieszkał taki inteligentny dziarski dziadek. Zaśmiał się jak zobaczył rozpaczającego komunistę po śmierci Stalina, a tamten doniósł do szkoły i go natychmiast wywalili. Nie skończył nawet podstawówki choć lubił czytać książki i dobrze grał na gitarze. Niby żył na wsi i jakoś sobie poradził bez tego wykształcenia ale może by mu było łatwiej w życiu z nim.
@lubie_jablka: w 53 moja mama mieszkała w akademiku w jednym pokoju z mocno zaangażowaną aktywistką ZSMP czy czegoś takiego. Tamta po śmierci ukochanego Stalina dostała spazmów jakby jej dzieci wymordowali i dopiero po jakimś tygodniu przestała ryczeć. Jak już zaczęła w miarę normalnie funkcjonować, mama jakoś tam skomentowała cała sytuacje, i tym komentarzem z dnia na dzień zakończyła swoją karierę studentki warszawskiego AWFu.
Komentarze (35)
najlepsze
Pogrzeb Stalina w kolorze (1953)
źródło: comment_1647298165mZdn5yoG8dLUEUqF7IsqWI.jpg
Pobierzjak 007 ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A dlaczego? Bo dla niektórych to nie są rządy, to jest cała religia.
Jak już zaczęła w miarę normalnie funkcjonować, mama jakoś tam skomentowała cała sytuacje, i tym komentarzem z dnia na dzień zakończyła swoją karierę studentki warszawskiego AWFu.