Jestem silna i niezależna, chyba że trzeba walczyć, to nie.
Jak to zwykle bywa, jak siedzimy sobie w ciepłym domu z kocykiem i kotem na kolanach, to jesteśmy najmądrzejsi. Jak jednak przychodzi wezwanie do woja, to babeczki dezerterują. 49% z nich jest za przywróceniem obowiązkowej służby wojskowej dla mężczyzn. Z racji tego, że sam jestem...
Matti199 z- #
- #
- #
- #
- #
- 207
Komentarze (207)
najlepsze
Ja nie twierdzę że tego chcę, tylko uważam to za konieczne do zwiększenia bezpieczeństwa państwa.
My możemy sobie nie szkolić i nie wcielać,
pozdrawiam cieplutko
@lucap01: obecnie mogą odgrywać nawet znacznie większą rolę - wojsko to nie tylko żołnierze frontowi, ale masa ludzi obsługująca zaplecze - logistykę, dostawy, administrację itp. którzy de facto zapewniają bezpieczeństwo walczącym. I to są role niewymagające wielkiej krzepy fizycznej, więc dlaczego nie powierzać ich kobietom? Zresztą doświadczenia powstańcze wyraźnie pokazały, że są i babki, które świetnie sprawdzą się w akcji.
Słodkie.
Jak ktoś będzie zmuszany do marnowania nawet 6 tygodni życia wbrew jego woli to gówno się nauczy i specjalnie będzie olewał rozkazy albo wręcz sabotował ćwiczenia.
Dziś nawet żołnierze zawodowi mają PIĘĆ pocisków do wystrzelenia w ramach corocznych ćwiczeń, więc nie łudźmy się, że ktokolwiek tam się nauczy strzelać.
Mój kuzyn kiedyś chciał iść do woja, ale po roku zrezygnował, bo znalazł lepiej płatną robotę 8-16. Do dziś go męczą wezwaniami na ćwiczenia, bo "frajer złożył przysięgę to można mu