@100piwdlapiotsza: W tym wypadku Ruscy przewyższyli amerykański projekt, a jedyne podobieństwa to wygląd. Buran miał wiele zalet w stosunku do STS, jak choćby możliwość lotów bezzałogowych, większy udźwig, silniki odrzutowe umożliwiające swobodny lot w atmosferze, rakieta o szerokim zastosowaniu, od wynoszenia satelitów przez całe stacje kosmiczne aż do misji księżycowych. Niestety zimna wojna się skończyła, budżet się skurczył i Buran poleciał tylko raz, bez załogi, a teraz jego pozostałości niszczeją.
Pamiętam artykuł w Młodym Techniku. Opisywano tam, że Rosjanie odnieśli pełen sukces jeśli chodzi o lot bezzałogowy. Buran wszedł na orbitę, okrążył Ziemię i wylądował na autopilocie. W tamtych latach (około 89 - 90 roku) zrobiło to na mnie wielkie wrażenie tym bardziej, że zaufano w tak dużym stopniu technice. Dopiero po latach znalazłem informację, że na system do podtrzymywania życia zabrakło pieniędzy, a partia bardzo naciskała więc... postawiono wszystko na jedna
Jak by nie patrzył to teraz na barkach Rusków jest latanie w przestworza nad naszą planetką :) Nie zdziwię się jak to Rusek jako pierwszy człowiek stanie na Marsie Albo Chińczyk bo u nich też program kosmiczny zasuwa do przodu aż miło :) Btw. Zastanawiam się ,czy jak te Państwa (mocarstwa) maja na stanie technologie pozwalające wynosić na orbitę ludzi , statki satelity , to czy przypadkiem , gdzieś tam nad naszymi
Komentarze (77)
najlepsze
-ruski u niemca na strychu :)
to chyba ten sam sposób rozumowania
Niezła sprawa taka popijawa w wahadłowcu, jak się bawić to się bawić...
Można, chociaż wiąże mnie tajemnica państwowa.
Czy oni go ciagna?
ciągną na skup złomu.
http://pl.wikipedia.org/wiki/An-225_Mrija
http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/d/df/Buran_On_Antonov225.jpg