Samozapłon baterii w samochodzie przyczyną pożaru na statku Felicity Ace
Statek towarowy Felicity Ace spłonął ok. 100 km od wysp Azorskich na Oceanie Atlantyckim. Są pierwsze przypuszczenia dlaczego tak się stało i mówi się o samozapłonie baterii w aucie elektrycznym
ObserwatorGospodarczy z- #
- #
- #
- 181
Komentarze (181)
najlepsze
https://gorzow.tvp.pl/58559755/ogromna-jednostka-plonie-na-atlantyku-trwa-akcja-ratunkowa
@vesper_: za mało z budżetu dostają, na photoshopa zabrakło i trzeba było w paincie robić.. :-)
I teraz odwieczny dylemat, czy wykopać za meritum, czy zakopać za opis linka.
Wykopałem, bo prawdą jest, że gaszenie elektryków to koszmar, i choć może nie od nich się zaczęło, to gdy już zaczęły się palić, a nie były na dolnym pokładzie, jak napisał @Black_Sparrow, to już musieli się ewakuować.
Czytałem też tutaj
https://rewolucjaenergetyczna.wordpress.com/2021/09/26/o-pozarach-baterii-w-samochodach-elektrycznych/
Tldr: tylko tesla robi
ekologia w #!$%@?
Niby 1 % dostaw do usa spłonął ale
w polszy handlaże już biją cenami w górę, bo panie 3 000 aut sie spaliło , słyszoł to pan. Teraz nie bedzie w europie
Potem za parę miesięcy wróciłem na burtę to elektyki były już stawiane losowo dosłownie wszędzie po wszystkich pokładach. W razie takiego pożaru bylibyśmy w czarnej dupie, bo nie wiadomo jak ugasić elektryka (
@Black_Sparrow: no płyno marynarze oceanem i nie wiedzo jak ugasić, a wody pod dostatkiem xD a tak serio, po tym incydencie to pewnie wrócą do tego sposobu
@TheDzions: e tam, wystarczy zanurzyć cały statek w wodzie na odpowiedni czas.
Tytuł znaleziska:
Tymczasem artykuł (w oparciu o tweet jakiegoś losowego gościa):
Elektrykom można by zakazać wjazdu do garażu, i był by ten zakaz tak samo gówno warty jak ten właśnie z lpg.
W przypadku bycia jedną z ofiar to chyba nikt nam nie odmówi odszkodowania?
ty chłopku w macu nie mozęsz mieć normalnej słomki do shake, a tu pożar statku z zwartością, na których wytworzenie poszło tyle zasobów i energii, że pewnie małe miasteczko tego by nie przemieliło przez 25 lat...
— Skąd wiedziałeś?
— Ja miesiąc temu wiedziałem, że on się potrzebuje spalić. Dziwiłem się nawet, że tak długo zwleka, przecież procentów mu nie dadzą od asekuracji.
— Miał dużo towaru?
— Miał dużo zaasekurowane…
— Bilans sobie wyrównał.
Roześmiali się obaj szczerze.
nie może być!!!
przecież elektryki są takie oszczędne i dbające o środowisko
na każdym etapie eksploatacji i produkcji
(-‸ლ)(-‸ლ)(-‸ლ)