Ubezpieczyciel nie może zaniżać kosztów naprawy auta - wyrok SN

Sąd Najwyższy uwzględnił skargę nadzwyczajną Prokuratora Generalnego od prawomocnego wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie z dnia 17 sierpnia 2017 r, wywiedzioną

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 156
Sąd Najwyższy uwzględnił skargę nadzwyczajną Prokuratora Generalnego od prawomocnego wyroku Sądu Okręgowego w Szczecinie z dnia 17 sierpnia 2017 r, wywiedzioną
Komentarze (156)
najlepsze
Zdaniem Sądu Najwyższego oczywistym jest, że przy orzekaniu w sprawie objętej skargą nadzwyczajną doszło do rażącego
Dawny Rzecznik Ubezpieczonych, obecnie Rzecznik Finansowy już dawno tę kwestię poruszali.
@Luntri:
To by podniosło drastycznie poziom szwindli z naprawianiem starych trupów.
Bez pierd... sie i uzerania z ubezpieczycielami i całymi szopkami z tym związane.
Ubezpieczalnia nie zapłaci ASO - komornik. Klient nie powinien w tym brać udziału.
@muminek77: Klient po prostu będzie płacił 2x wyższe składki, bo ubezpieczalnia to nie jest instytucja charytatywna, żeby dokładała do interesu, bo ASO ma 4x wyższe ceny niż rynkowe ¯\_(ツ)_/¯
Roczny samochód, pech, przytarłem, 3 elementy do lakierowania, nawet nie całe.
Pojechałem do ASO i się pytam ile by mnie kosztowało polakierowanie, ale przy płatności z własnej kieszeni.
Wycena 1800 zł, to stwierdziłem że niech idzie z AC, przyszło rozliczenie z PZU i lakiernik ich pociągnął na ponad 5000 zł.
Wycena z przed 4 lat.
A później zdziwienie, że ubezpieczenia wysokie.
Zresztą jakbyś przeczytał co napisałem to ten sam lakiernik który wycenił mi robotę za 1800 zł jakbym płacił z własnej kieszenie skasował ubezpieczalnię za 5000 zł.
Klient, który chce dostać kasę zamiast naprawić bezgotówkowo chce dostać jak najwięcej
Jak naprawi bezgotówkowo to ASO zawyża koszty napraw i chce dostać jak najwięcej
Na końcu jest ubezpieczyciel, który chce wypłacić jak najmniej
@sireplama: W tej konkretnej sytuacji nie są mocne tylko zgodne z faktem.
Absurdem jest to, ze gdybym chciał złozyć samochód z częsci kupionych od producenta to wyszłoby mi 400% ceny samochodu.
Rozumiesz absurd? Place 400% ceny za same czesci, bez złożenia, bez prowizji dla salonu, bez marketingu, bez materiałow reklamowych, bez gwarancji na auto.
Czy nie jest to jawne oszustwo? ASO jawnie oszukuje, swiadomie zawyżając ceny poniewaz pozniej
Stan prawny aktualny na dzień: 18.02.2022
Dz.U.2021.0.854 t.j. - Ustawa z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych
https://lexlege.pl/ustawa-o-ubezpieczeniach-obowiazkowych-ubezpieczeniowym-funduszu-gwarancyjnym-i-polskim-biurze-ubezpieczycieli-komunikacyjnych/
Może ktoś będzie potrzebował.
Ubezpieczalnie o tym wiedzą że łamią prawo ale... Czysta matematyka... Jeden na dziesięciu walczy o swoje reszta odpuszcza interes się kręci
o klientach, którzy mając AC od żywiołów przy widocznym otarciu o słupek zgłaszają, że kubły po śmieciach latały po podwórku i uszkodziły auto
o warsztatach, które fakturuja oryginały i pakują zamienniki
o TU, które daje zderzaki w zamiennikach po 100zł
@Kauabang: co to znaczy? Ubezpieczyciel po wstawieniu do warsztatu wyliczył wartość auta i po otrzymaniu kalkulacji od warsztatu dał całkę?
W większości, bo mogą być takie przypadki jak Twoje, gdzie by wyszła całka i naprawiasz w zwyklym warsztacie jak zrobiłeś Ty. Jak w zwykłym warsztacie wychodzi Ci całka i TU tak mówi to upoważniasz Warsztat Pana Kazia, ma stawki 80 zamiast 100, naprawi Ci na zamiennikach, troche na oryginałach, zrobi Ci pod wartość samochodu,którą juz znasz, wyśle kalkulacje
Komentarz usunięty przez moderatora
@Kociminetka: Na to są oficjalne tabele. Tutaj raczej jest taki przypadek, że to właściciel zawyża wartość auta, bo "Panie pod kocem trzymany, igła, dajcie mi 80% ceny nowego za 5 letnie auto" ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@maartinez: I to jest jeszcze gorsza patologia.
Negatywem jest to, że koszty ubezpieczenia wzrosną.
Dodatkowo, o czym każdy zapomina, ubezpieczyciel będzie mieć regres w postaci przyczynienia się do wypadku. I Tym samym zapłacisz de facto więcej.
@Estetykatopodstawa: 15 letnie graty będą naprawiane po cenach "tuż przed całką" za wymianę lampy i lakierowanie błotnika, a klienci będą radośnie klaskać i płacić 3x wyższe składki ¯\_(ツ)_/¯
Komentarz usunięty przez moderatora
Tylko Twój system ma jedną istotną wadę. Przykładowo znam kogoś w ASO/serwisie/warsztacie i hajsem z odszkodowania mogę się z nim podzielić tak by każdemu się opłacało mimo naprawy auta. Niestety system idealny nie istnieje.
Nie jest to prawda, bo naprawiony samochód częściami nieoryginalnymi nie będzie "przywrócony do stanu poprzedzającego zdarzenie" plus dochodzi spadek wartości samochodu z powodu bycia samochodem powypadkowym.
W rzeczywistości jeżeli odszkodowanie miałoby być sprawiedliwe to powinno być albo w pełni zrobione w ASO na oryginalnych częściach, albo jeżeli samochód został naprawiony po taniości to odszkodowanie powinno dodatkowo zawierać kompensacje wynikającą ze straty wartości