Tak przy okazji to jestem ciekawy jakby wyglądała tak sytuacja hipotetyczna: załóżmy, że pracujemy cały rok 365, bez urlopu i weekendów. Mam 365 koszul każda inna, ale zmiany kolorystyczne są bardzo delikatne - taki pełen gradient ze wszystkimi kolorami - zielonym, czerwonym, niebieskim itd. Codziennie zmieniam koszule. Czy moi współpracownicy, którzy widzą mnie codziennie (celowo nie ma tutaj opcji weekendu, czy urlopu) będą myśleć, że mam ciągle tę samą koszulę?
Ta ilizja bazuje na fakcie ze pewne aspekty tego co obserwujemy sa przez nasz umysl ignorowane. Ja za pierwszym razem po prostu patrzylem na jeden lub dwa punkty i relatywnie szybko zobaczylem ze sie cos zmienia. Ale patrzylem w doslownie jedno, dwa miejsca. Jak sie okiem omiata obraz a te zmiany byly by plynniejsze to by sie tego nie zauwazylo.
W ten sposób działa właśnie dzisiaj wprowadzanie zamordyzmu i niewolnictwa (dosłownie) - małymi kroczkami. Do jednego się ludzie przyzwyczają to cyk kolejne dwa...
Komentarze (53)
najlepsze
Ta ilizja bazuje na fakcie ze pewne aspekty tego co obserwujemy sa przez nasz umysl ignorowane.
Ja za pierwszym razem po prostu patrzylem na jeden lub dwa punkty i relatywnie szybko zobaczylem ze sie cos zmienia.
Ale patrzylem w doslownie jedno, dwa miejsca. Jak sie okiem omiata obraz a te zmiany byly by plynniejsze to by sie tego nie zauwazylo.
Bo w praktycznym
@lubie_samochody: Nie będą nawet wiedzieć jak masz na imię i kto ty w ogóle jesteś.