"Najbardziej znienawidzony człowiek w Ameryce" musi zwrócić 64 mln dolarów
Martin Shkreli, inwestor i były szef firm farmaceutycznych został skazany przez Sąd federalny w Nowym Jorku na wypłatę odszkodowań na kwotę 64,6 mln dolarów. Chodzi o antykonkurencyjne praktyki monopolizowania dostępu i zawyżania cen leków.Otrzymał też dożywotni zakaz pracy w branży farmaceutycznej
Kearnage z- #
- #
- #
- #
- 99
- Odpowiedz
Komentarze (99)
najlepsze
@CherryJerry: nie.
Mam dziwną pewność, że gdyby nie podnosił ceny tak gwałtownie, tylko np. o pół dolara co jakiś czas, oczywiście odpowiednio to rozkładając - to nie byłoby takiego bulwersu (metoda dobrze znana pod nazwą "gotowanie żaby"). Tj. prędzej czy później
@jagoslau: dziki kapitalizm, mega mocno regulowany rynek firm farmaceutycznych - wybierz jedno.
Przemysł zdrowotny to raczej doskonały przykład partnerstwa publiczno-prywatnego niż dzikiego kapitslizmu.
Wystarczy zobaczyć kilka wywiadów i artykułów w tej sprawie, żeby wiedzieć na czym tak naprawdę ta cała afera polegała. Podniesienie cen leków odbywały i odbywają się od dawna, Martin Shkreli nie był pierwszy i na pewno nie jest ostatni.
W latach 80/90 firmy farmaceutyczne sprzedawały patenty na leki których kontynuacja była dla nich nieopłacalna. Martin jak i inne firmy tej branży zaczęły wykupywać te leki i podnosić ich ceny. Co ciekawe ten lek o który się rozchodzi nie bierze się przez całe życie tylko około 30-40 dni. Jeśli porównamy to z lekami, które kosztują np. 24$ ale żeby przeżyć musisz je brać przez 40 lat codziennie, to sami możemy wykalkulować różnice.
Ale
Realnie gość zrobił to na co pozwalała w Ameryce litera prawa i tym samym zwrócił uwagę na problem samego prawa które na
@Strahl: Gość dostaje kary, a lek jak kosztował krocie, tak kosztuje dalej xD