Auto jako agregat, test przy kilku godzinnym Black-out.
Nie nazwał bym 3 godzinnego zaniku napięcia sieciowego Black-out'em, lecz nadarzyła się okazja na przetestowanie agregatu jakim jest samochód w garażu.
awres z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 17
- Odpowiedz
Nie nazwał bym 3 godzinnego zaniku napięcia sieciowego Black-out'em, lecz nadarzyła się okazja na przetestowanie agregatu jakim jest samochód w garażu.
awres z
Komentarze (17)
najlepsze
Może przez najbliższych 20 lat nie będzie potrzeby odpalać pojazdu jako prądnicy. A co w tym czasie stanie się z nieużywanym agregatem za kilka tysiaków?
Samochód jednak zawsze jest dostępny i sprawny, bo tak być musi skoro na co dzień używany.
W 20 lat zmieni się, zapewne kilka razy na nowy.
Każdy pomysł ma swoje wady i zalety, najważniejsze by zalety były odczuwalne, a wady poprawiane.
(
dzielisz kW na kW i wychodzi Ci kW/zł?
Potem mnożysz kW/zł * zł i wychodzi Ci znowu złotówka?
poza tym co ma moc silnika passata do energii elektrycznej, którą może wyprodukować? Zwykły alternator samochodowy da 100, może 150A. przy 14V to dalej 2100W, licząc wszystkie straty w tym obwodzie przetwarzania, wyjdzie tyle samo, jak nie mniej, niż ma ten agregat...
@SmacznyPies: zrobiłem sobie fotę tych wyliczeń. Miodzio! Pierwszy raz widzę, tak zaawansowaną matematykę :) Klawo...