Amazon zabija Polaków. „Szedł w pozycji embrionalnej, ratownika nie wezwano”
— Mój mąż nie mógł oddychać, nie mógł mówić, ale lider nie pozwolił mu zdjąć maseczki. Kazał mu iść długi odcinek do ratownika medycznego. Idąc tam, Darek zataczał się, przewracał, szedł w pozycji embrionalnej i umierał. Zmarł, bo pracował ponad siły
Tom_Ja z- #
- #
- #
- #
- #
- 343
Komentarze (343)
najlepsze
A już nie powiem o chirurgach ci to mają układy ze swoimi płucami
Nie wiem, może
potknęli się o łańcuch i akurat spadli na klawiaturę.
Komentarz usunięty przez moderatora
— Dzień przed śmiercią mój mąż był na dziale, gdzie powinno być 4-5 osób. A był sam. Widział, że jego koledzy słabną i nie dają rady, zwalniają się i jadą do domu. Poprosił lidera, aby przydzielił więcej osób do pracy. Lider odmówił, więc na drugi dzień mąż chciał to zgłosić głównemu przełożonemu. Nie zdążył tego zrobić. W pracy zasłabł, pracownicy podsunęli
@WykopowyCzytelnik: akurat w amazonie warunki są niezłe, na tle lokalnego rynku pracy i Januszeksów - zarówno finansowo jak i jak chodzi o BHP. Generalnie Amazon przestrzega krajowych przepisów BHP
nie są to warunki dobre (są inne firmy które mają ponad standardowe standardy BHP przywleczone ze swoich macierzystych
@tonysanger: płaci tyle, że ludzie przechodzą z Januszeksów do nich, po co mają płacić więcej?
Dlatego umar?