Belgia: w szpitalach ponad dwa razy więcej zaszczepionych niż...
W belgijskich szpitalach z powodu COVID-19 jest ponad dwa razy więcej zaszczepionych niż niezaszczepionych — informuje Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego, Sciensano. Ośrodek wskazuje jednocześnie, że ryzyko hospitalizacji osób w pełni zaszczepionych jest kilkadziesiąt procent mniejsze...
n.....r z- #
- 41
- Odpowiedz
Komentarze (41)
najlepsze
1. jaki % ludzi jest zaszczepiony?
2. Jak dawno ci ludzie byli szczepieni? (iloma dawkami, którą szczepionką)
3. W jakim są wieku?
4. W jak ciężkim stanie są?
5. Jaki % osób zaszczepionych hospitalizowanych umiera w stosunku do hospitalizowanych niezaszczepionych.
1. Zależy od kraju ale raczej każdy udowadnia że szczepionka to nie obiecane wartości. Do tego trzeba wziąć pod uwagę ludzi którzy przechorowali naturalnie. Nie każdy się zorientował. Media straszyły śmiertelnym wirusem to ludzie zignorowali minimalne objawy. Teraz nie wiadomo czy odporności po naturalnej chorobie nie uda na konto szczepionek.
2. Miały być 2 dawki na całe życie. Emeryci szczepili się na początku czyli jakieś 9 miesięcy temu. Prawdopodobnie po 6 będzie trzeba poprawkę bo częściej ludzie zaczną robić problemy.
3. Nekrologi z Włoch pokazywały samych emerytów. Teraz jest identycznie. Szur może powiedzieć że szczepionki niczego nie zmieniły
4. Zdrowi nie umierają na COVID chyba że chodzi o ludzi 100 lat w Polsce.
5. Tutaj trzeba brać statystyki tylko z tego sezonu grypowego a nie z całego roku. Z tego co patrzyłem to szczepionce brakuje do skuteczności 95%. Do tego trzeba dodać że rok temu służba zdrowia odniosła klęskę. Źle wykorzystywane respiratory i brak tlenu w Polsce. Afery ze szpitalami
Albo odwrotnie. I już można wyciągać wnioski z dupy.
Szurskie fikołki, byle by trafić na główną ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Przy czym ponieważ obecne społeczeństwo wychowaliśmy
Jakie efekty by uzyskano gdyby te pieniądze przeznaczyć na konkretne cele ?
"Nie wiem, ale się domyślam"
Ale do ciebie raczej nie przemowie statystyki da się podrasować XD
@jaKlaudiusz: Nie zobaczą, bo sami to kłamstwo powtarzają, nawet jak im się pokaże, że w danych, na których bazują, robią błąd obliczeniowy.
Gdyby szczepionki nie robiły różnicy, to wśród chorych czy umierających odsetek zaszczepionych powinien być taki jak w społeczeństwie (pozostaje kwestia dzieci, bo te raczej nie są poszczepione, ale za to też nie umierają).
U nas w kraju zaszczepionych jest coś powyżej 60% społeczeństwa, a w szpitalach w ostatnich miesiącach, wśród umierających na COVID, 28% to zaszczepieni. Gdyby szczepienia nie robiły różnicy, powinno być trochę ponad 60%. Czyli robią różnicę. Ale nie taką, jak twierdzi większość zwolenników szczepień - bo obecnie oni twierdzą, że ryzyko śmierci redukują 95-procentowo, bo tak piszą media i jest to powtarzane, albo bo tak pisze ministerstwo, że wśród zmarłych tylko 7 procent to