Na froncie bez zmian. Walka z plagą pijaństwa w Polsce twa już prawie 40. rok. Wojnę piciu wypowiedziała jeszcze w stanie wojennym junta Jaruzelskiego ustawą o wychowaniu w trzeźwości. Czasy się zmieniają, jedno się nie zmienia. Rządy w Polsce wciąż z troski o zdrowie Polaków, łupią ich podatkami.

[Zegarmistrz_Swiatla]

„Sejm ma właśnie glosować nad przyjęciem ustawy drastycznie podnoszącej akcyzę na alkohol w napojach spirytusowych i w piwie. Mimo że na napoje spirytusowe sięga 40 procent i jest niemal najwyższa w Europie (nie tylko unijnej), wzrosnąć ma o 10 procent, a potem co roku o 5 procent przez najbliższe 6 lat. PiS uparł się, by w czasie rekordowej inflacji wywołać jeszcze wzrost cen wielu towarów. Jak mawiają Rosjanie: bez pół litra tego

[n.....d]

Ja jestem wielkim przeciwnikiem alkoholu i gardzę pijakami. Dlatego jak widzę wódkę to walę ją w ryj!

[h.....k]

Głowno nie walka skoro w środku nocy łatwiej kupić flaszkę niż chleb.

[n.....d]

@hasiok: Morze dlatego że w dzień wszystko sprzedali a piekarnie napieką dopiero na rano? ¯\_(ツ)_/¯

[zmiennik]

Każdy rozsądny człowiek wie że alkohol pity z umiarem nie szkodzi nawet w dużych ilościach.

[liczba81]

Na moje to każda butelka wódki powinna jebnąć o 500% ,a 1000% dla tego #!$%@? co mi na działkę podrzuca po wychlaniu.( ͡° ʖ̯ ͡°)

[Chris_Karczynski]

No nie wiem. Po wprowadzeniu podatku cukrowego piję znacznie mniej coli. Właściwie to piję ją tylko do drinków. Idąc na ciosem ograniczyłem też cukry w innych produktach.