@AKmatiAK: też tak uważam, tylko butelki plastikowe nadają sie do recyklingu (+ się to opłaca). Wszelkiej maści opakowania po jogurtach, woreczki, folie etc tylko do spalarni i generowanie prądu.
Co nie zmienia faktu że nie ma wystarczającej liczby spalarni wiec trzeba redukować liczbę odpadów.
Np. w UK są opłaty za reklamówki = spało ich zużycie. Wcześniej człowiek szedł po pastę do zebów etc do drogerii i w kasjerka pakowała to w
będziesz jeść hobaki, nic nie posiadać, mieszkać w klatce i zapylać na hulajnodze żeby uratować ziemię. a w międzyczasie pan filantrop zrobi 2137 kursów swoim prywatnym odrzutowcem między rezydencjami kolegów i zebraniami nt ratowania klimatu. nie dla psa, dla pana to
Tak jak w przypadku wirusa, jest on realny i wiele zagrożeń z nim związanych jest realnych, ale polityka, biznes i to wszystko do czego jest on wykorzystywany to już zupełnie inna kwestia. Podobnie w przypadku zmian klimatu.
Komentarze (95)
najlepsze
Zachód dużo konsumuje = produkuje dużo śmieci. Zachód licząc też Chiny, Japonie etc
Uważam, że liczba produkowanych śmieci powinna być wyznacznikiem tego czy dany kraj jest eko czy nie.
UK może mieć energię z wiatraków i atomu, lecz połowę śmieci wywozi poza wyspę... Smieci tzn tzw surowce do recyklingu. Czyli folie, opony
Co nie zmienia faktu że nie ma wystarczającej liczby spalarni wiec trzeba redukować liczbę odpadów.
Np. w UK są opłaty za reklamówki = spało ich zużycie. Wcześniej człowiek szedł po pastę do zebów etc do drogerii i w kasjerka pakowała to w
Komentarz usunięty przez moderatora