Nie chcą tylko elektryków. Japończycy twierdzą, że ocalą silniki spalinowe
Japońscy producenci uważają, że rozwój elektromobilności nie jest jedynym sposobem na osiągnięcie ekologicznej neutralności. Założyli więc sojusz, który poszuka rozwiązań pozwalających przetrwać silnikom spalinowym.
e.....o z- #
- #
- #
- #
- #
- 260
Komentarze (260)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
1. Sposób wydobycia litu,
2. gdzie znajdują się główne zasoby litu,
3. jak mocno będzie obciążana sieć elektryczna, kiedy elektryki staną się standardem i czy jest to realne w połączeniu z polityką OZE,
4. niedobory w infrastrukturze, niewystarczająca ilość stacji ładowania,
5. znacznie wyższe ceny samochodów elektrycznych i degradacja ich baterii w ciągu 10 lat.
I
Gdy zatankuję do pełna benzynę i LPG, mam 1700 km zasięgu. Biorąc pod uwagę i tak niemałe spalanie.
Ja nie mówię, że elektryki są "BE", na pewno sprawdzą się w ruchu miejskim, ale na trasy zawsze lepiej sprawdzi się auto spalinowe.
Ropy spokojnie wystarczy do 2100 roku. Pewnie jeszcze pod drodze znajdzie się sporo nowych źródeł.
Nie chcą nowego porządku?
Może jeszcze mięso będą sprzedawać i papki z robaków nie będą chcieli?
No i najważniejsze, jak chcą to pogodzić z paszportami CO2, przecież jedna podróż takim samochodem i limit wyczerpany.
„Obecnie, ponieważ nasze hybrydy mają przystępne ceny, w miejscach, w których energia odnawialna nie jest jeszcze szeroko stosowana, elektryfikacja za pomocą hybryd jest najbardziej efektywnym sposobem redukcji emisji CO2. Jednocześnie w krajach, gdzie energia
Odpowiadam na pytanie: Biadolić nie będą jak ropa się skończy bo już dawno są technologicznie do tego przygotowani.
https://www.forbes.com/sites/jamesmorris/2021/10/02/why-toyota-has-got-it-wrong-on-electric-cars/
Dla mnie to w sumie obojętnie. Nie jestem ani miłośnikiem, ani przeciwnikiem samochodów elektrycznych, chociaż podobają mi się zalety w postaci braku spalin
Powodzenia! Jaki inny napęd zapewnia neutralność (zerową emisję)? Może jakieś perpetum mobile w końcu wymyślą? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Wodór to ślepa uliczka: zbiorniki wielkie, ciężkie i mało pojemne. W dodatku w razie wypadku mają sporą szansę na rozszczelnienie się, a już widzę jak Mirek w garażu będzie spawał taki zbiornik po zgruzowaniu i
Ładowarka prosto z wiatraka ( ͡° ͜ʖ ͡°)