Pracownicy filharmonii musieli poczuć prawdziwą ulgę po interwencji Grzegorza Brauna. Tak powinien pracować poseł w przypadku bezprawnych działań urzędników.
Braun to jednak nie umie rozmawiać z ludźmi... Używać słowa "predestynowana" w rozmowie z milicjantem? Przecież on w życiu takich trudnych słów nie słyszał :D
@detomastah Oczywiście że taka jest m.in rola posła, a im więcej kontroli tym lepiej. Natomiast myślałem, że dyrektor tak prestiżowej i cieszącej się sporym uznaniem placówki kulturalnej jaka jest Filharmonia Narodowa ma w sobie więcej dobrych manier, nobliwosci czy zwykłej ludzkiej godności. Tak to może się zachowywać dyrektor MOK czy świetlicy w Pierdziszewie Dolnym.
Komentarze (132)
najlepsze
Wspaniała to była interwencja poselska, nie zapomnę jej nigdy.
Zakop