Za rządów PiS liczba przestępstw wzrosła aż o 20 procent!
Od sześciu lat liczba stwierdzonych przestępstw sukcesywnie rośnie (choć w latach 2018-19 był minimalny spadek), ale od 2020 r. ten wzrost jeszcze przyspieszył. Wzrost liczby przestępstw zbiega się z rządami PiS i Zbigniewa Ziobro jako ministra sprawiedliwości.
Tomaa z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 71
- Odpowiedz
Komentarze (71)
najlepsze
Oficjalne dane policji:
@panczekolady: Ah, skoro dalej twierdzisz, że białe jest czarne, a czarne jest białe - to w takim razie wytłumacz mi dlaczego autor tego znakomitego artykułu nie wziął pod uwagę ogólnego trendu danych. I np jakoś mu się nie zauważyło, że wzrost o te prawie 20% od 2016 do 2020 w 1 kwartale (który nota bene jest sednem tego manipulanckiego wykresu)
Jeśli rzeczywiście tak jest, to chyba dobra wiadomość dla opozycji - wszakże większość pensjonariuszy zakładów karnych od wielu lat tradycyjnie głosuje na PO:
@RandomizeUsr0: bo jest taki dobrobyt, za Tuska ludzie jeździli furmankami a teraz każdego stać na Golfa (jedynkę, ale zawsze) ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
@RandomizeUsr0:
2. Powszechne zasłanianie twarzy dające poczucie anonimowości
3. Zwożenie 3/4 policji w jedno miejsce do ochraniania Kaczyńskiego albo otaczania protestów
4. Upadek autorytetu policji po akcji covidowej, cały kraj zobaczył jakie tytany intelektu tam pracują
5. Ogólny wzrost negatywnych uczuć w społeczeństwie, często nakierowany na innych obywateli. Możliwe, że spowodowany życiem w izolacji lub słuchaniu medialnych nagonek
@Sayong: a to był jakiś?
Odkąd żyję nigdy nie można było liczyć na pałkarzy. Zawsze można liczyć na mandat.
Więcej przestępców czy lepsza wykrywczosc?
¯\_(ツ)_/¯