Podróżowanie elektrycznym samochodem nie ma sensu. Było śmiesznie, ale już...
O tym jak wycieczka w góry zniechęciła mnie do elektromobilności. Wszystko jest fajnie, tylko nie bardzo jest sposób, żeby to trwało krócej.
janusz_z_czarnolasu z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 402
Komentarze (402)
najlepsze
Jakby nie było widać - środkowe ma wpisane "Women only".
@smiech2: Takie wąskie #pdk
Do tego elektryk który nie jest teslą to proszenie się o gówno i kłopoty.
@diogene: A tesla to nie gówno i kłopoty? Jak się zawiesi to musisz tylko się zatrzymać, wysiąść, wsiąść i już możesz jechać dalej. I tylko nie puknij nic na parkingu, bo oddasz auto na pół roku do serwisu.
serwis umawiasz przez apkę, i z reguły robią w kilka godzin
@she-wolf1993: Z czego 64 000 to slow chargers nadające się co najwyżej do zostawienia auta na noc do ładowania, a nie do podładowania auta w trasie ¯\_(ツ)_/¯
Elektryki są spoko, ale do jazdy po mieście: do biura, na zakupy, do szkoły / przedszkola.
A na urlop to pociągiem :) Taki bonus, że zamiast siedzieć parę godzin z kółkiem w rękach, można se jakąś książkę poczytać albo po prostu odpocząć :)
@Elven:
Tymczasem pociąg: