Dekada industrializacji w krajach postkomunistycznych. Poza UE nie ma wzrostów.
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_16324815914Kmv5xJd0TjTFBCeS5eBJX,w300h194.jpg)
Patrząc na wzrosty produkcji przemysłowej krajów postkomunistycznych w latach 2007-2019 uderza różnica pomiędzy krajami będący w UE i poza UE. Polska i Słowacja swoja produkcję podwoiła, kiedy Rosja i większość krajów postkomunistycznych stoi w miejscu, a Czarnogóra i Ukraina notują wręcz spadki.
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 263
Komentarze (263)
najlepsze
Ten wykres porównuje wartości bezwzględne w porównaniu do Francji a nie procentowy wzrost. Przy procentowym wzroście wcale by to tak ładnie nie wyglądało. Taka Gruzja czy Armenia zanotowały 40-50% wzrostu gdzie Łotwa jakieś 15%, Chrowacja 5~.
Bzdura totalna wyciągać wnioski z tak przedstawionych danych.
Żródło
Dlatego wzrost widać od 1993 roku. To nie tyle Polsce rośnie szybciej, co Polska stosując te sama prawa co
gdzie
r to współczynnik wzrostu
K to maksymalny poziom
Kraje interwencjonistyczne mają wysoki r, a niski K. Swego czasu ZSRR był najszybciej rozwijającą się gospodarką świata, ale szybko wyczerpał możliwości wzrostu. Również publicystyka Aleksandra Pińskiego dowodzi, że interwencjonistyczne kraje rozwijają się szybciej.
Oznacza to, że chińska gospodarka rozwija się szybko, ale zatrzyma na dużo niższym poziomie
https://blogpilastra.wordpress.com/2011/09/16/czas-herezji/
@qwak82: Tak było. Bo to przed przystąpieniem do UE najszybciej zmienialiśmy
A jeśli się cofamy przez ostatnie lata, to dlaczego średnia pensja w 2015 za Tuska wynosiła 650 euro?
Podałeś dane za minimalną, ale w 2015 pensja minimalna netto wynosiła 302 euro.
@TrionicSe7en: NIE WIADOMO
@przekret512: Ojezu xd Nie chce mi sie jednak dyskutować.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Haha, zaorane lewaki!!! :D
Gdyby tu włączyć Chiny (które niektórzy nazwą postkomunistycznymi, niektórzy komunistycznymi) to już tak kolorowo nie jest.
Gdyby porównać do Japoniii, Azjatyckich Tygrysów (Korea, Tajwan, HK, SG) czy Chin to ten wzrost już wygląda znacznie gorzej a jest też obkupiony pewną ceną. Wszystkie wspomniane wyżej kraje mają swoich gigantów i firmy, które będą je ciągnąć w przyszłości i niepewnych czasach. Polska po PRL
Komentarz usunięty przez moderatora
@bolidupsko: Wiem wiem, siłą mitu jest gigantyczna. Jak ktoś raz uwierzył, że całe zyski idą za granicę, to nawet wzrostu średniej pensji o 100% w dekadę nie zauważy.