mialem podobna sytuacje : jakies pekniecie kosci w śródstopiu przyjehclem na pogotowie : czekanie z 3 h na korytarzu. Widok dramatyczny, obok koles z wyplywajacym okiem, smrod i co chwila przyjezdzala kolejna karetka z kolejnym pijanym czlowiekiem (nieprzytomny od przepicia). (oni obslugiwani sa pierwsi). Po 2-3 h kazano mi pojsc do jakiegos tam pokoju z lekarzem, obejrzal, zrobil co trzeba i zalozyl mi gips. a potem do domu... no tak ... do
Komentarze (3)
najlepsze